Ubiór maskujący typu ghillie suit
23 sierpnia 2017
Kamuflaż zimowy
23 sierpnia 2017

Krok pierwszy:

  • wykombinuj jakiś stary, zielony kombinezon (np. mechanika) w twoim rozmiarze (jeśli będziesz go nosić zamiast munduru), lub trochę większy (po mundurze),
  • sprawdź które kieszenie dotykają podłoża podczas czołgania,
  • odpruj te kieszenie i przyszyj je na bokach i na wewnętrznej stronie kurtki; kieszenie rozmieść wg własnego uznania – najważniejsze, abyś mógł bez problemu do nich sięgać,
  • jeśli kombinezon posiada elementy wystające (guziki, zamki) przykryj je naszywając łatki tak, żeby nie przeszkadzały w czołganiu, ale nie odcinaj sobie do nich dostępu,
  • fragmenty najbardziej narażone na zużycie (na łokciach, kolanach, udach) musisz wzmocnić. Najlepiej naszywając mocne łaty z dobrej, nieprzemakalnej tkaniny (np. brezent),
  • do kombinezonu przyszyj duży kaptur; tak, by skutecznie zmienił kulisty kształt głowy.

Krok drugi:

  • przygotuj siatkę o wymiarach ok. 2,5 m x 2,5 m (np. z hamaka),
  • rozłóż na niej kombinezon,
  • okrój siatkę tak, by zawierała powierzchnię munduru i zostaw trochę siatki na okrycie kaptura, obszycie rękawów, nogawek i boków tułowia; klaty i brzucha nie należy maskować, gdyż siatka w tym miejscu utrudni czołganie,
  • przyszyj siatkę do kombinezonu dokładnie; ale tak, żeby w każdym oczku siatki składającym się z czterech boków przyszyte były tylko dwa znajdujące się naprzeciw siebie. Chodzi o to, żeby sznurki, z których spleciona jest siatka, a które są podzielone na jednakowe odcinki przez węzły nie przylegały ściśle do kombinezonu; co drugi taki odcinek powinien być nie przyszyty. Takie rozwiązanie pozwala na umieszczanie na siatce elementów maskujących jednocześnie zapewniając, że siatka będzie się trzymać kombinezonu i nie oderwie się. Uff…
  • wykombinuj (znów kilka worków z grubego materiału (juty). Mogą to być worki np. do przewożenia warzyw. Teraz musisz trochę pobawić się z farbą; powinieneś pomalować jeden z worków na kolor brązowy, drugi na jasnozielony, trzeci na ciemnozielony (taki trochę wypłowiały), czwartego nie farbuj jeśli jest w naturalnym kolorze juty,
  • potnij te worki na paski o wymiarach 5 cm x 70-80 cm,
  • teraz żmudna robota: musisz wszystkie paski przywiązać do siatki. Jeżeli masz zamiar wykorzystywać ghillie suit w terenie gdzie dominuje zieleń, proponuję przywiązywać tak: trzy zielone, dwa brązowe, trzy zielone itd. Jeśli w krajobrazie dominuje brąz (lasy z przewagą drzew iglastych, łąki z suchą trawą) to na odwrót: trzy brązowe, dwa zielone,
  • postaraj się żeby paski, które teraz zwisają z siatki nie były jednakowej długości; w przeciwnym wypadku paski ułożą się w regularne rzędy – a to rzuca się w oczy,
  • sprawdź gęstość materiału maskującego; jeżeli zauważysz gdzieś maleńki prześwit, natychmiast należy w to miejsce przywiązać dodatkowe paski. W efekcie Twoje rozmiary zwiększą się, ale także wzrośnie szansa na to, że nie zostaniesz zauważony. O to Ci przecież chodzi, prawda?
  • możesz także dodać tu i ówdzie elementy (np. sznurki) w różnych odcieniach brązu i zieleni. Sznurki wystrzęp tak, by przestały wyglądać jak sznurki,
  • żeby było zabawniej, swoje gotowe ghillie suit wystaw na deszcz, potem wysusz, ale nie prasuj! Im będzie straszniej wyglądać, tym lepiej.

ETAP 1. Przyszywanie siatki:

bluza

spodnie

rękawiczki

ETAP 2. Doczepianie sztucznego farszu:

bluza

spodnie

rękawiczki

ETAP 3. Po kąpieli i wysuszeniu

bluza

spodnie

ETAP 4. Końcowy efekt.

bluza

Szczegóły

Ogólna charakterystyka:

  • dodatkowa, druga większa kratka na plecach z cieńszą siatką,
  • farsz na polarowych-cienkich rękawiczkach,
  • większe wzmocnienia na łokciach, klacie i podbrzuszu, kolanach,
  • wszystkie wzmocnienia są w większości szyte na maszynie i w mniejszym stopniu ręcznie,
  • maskowanie na twarz zapinane na guzik z regulacją,
  • gumka w kapturze z dwoma stoperami,
  • leśny zapach stroju,
  • waga całkowita 2,7 kg.

Krok trzeci:

  • OK. Czas na sprawdzenie twojego nowego wdzianka. Wybierz się tam gdzie jest dużo zieleni, połóż je gdzieś w krzakach, odejdź kilkanaście kroków i rzuć okiem na to miejsce. Potem powtórz tą czynność kilka razy tak, aby dokonać obserwacji z różnych odległości, pod różnymi kątami, gdy ghillie suit będzie oświetlane przez słońce i gdy znajdzie się w cieniu. Jeśli patrzysz na swój kamuflaż i coś w nim zbytnio rzuca się w oczy, musisz to poprawić.
  • Czas na generalną próbę. Poproś kumpla by poczekał na skraju lasu, a Ty w tym czasie postaraj się dobrze ukryć na określonym przez was wcześniej obszarze. Jeśli nie zostaniesz zlokalizowany – jest dobrze. Jeśli zostaniesz odkryty – nie jest dobrze. Spróbuj ukryć się jeszcze raz, wykorzystaj drobne gałązki, liście itp. Musi się udać.
  • Aha. Pozostaje jeszcze ostatni sposób na stwierdzenie skuteczności Twojego kamuflażu. W tym celu idź w miejsce gdzie bawią się dzieciaki (np. park), przyczaj się (oczywiście musisz mieć na sobie swój wspaniały ghillie suit), a potem powoli, majestatycznie wyjdź prosto na nie (na dzieciaki, rzecz jasna). Jeśli dzieciaki z wrzaskiem zaczną uciekać, a sąsiadki następnego dnia będą opowiadać o kosmicie lub ”potworze z bagien” – gratulacje! Twój ghillie suit jest super!
error: Treść jest chroniona !!