MOUT (Military Operation on Urbanized Terrain) – zaplanowane i przeprowadzane działania militarne w terenie, w którym obiekty zbudowane przez człowieka poważnie ograniczają swobodę taktyczną dowódców obu stron konfliktu.
Operacje w terenie zurbanizowanym są przeprowadzane w powyższych celach:
MOUT należą do kategorii najtrudniejszych operacji wojskowych, zarówno na szczeblu operacyjnym jak i strategicznym.
Zarówno oficjalna doktryna operacyjna NATO, jak i doktryna wojenna byłego Paktu Warszawskiego zakładały, raczej omijanie kompleksów zurbanizowanych w planowanych działaniach niż uwikłanie się w długotrwałe działania, pochłaniające znaczne siły i środki. Teren zurbanizowany jest też w większości przypadków raczej sprzymierzeńcem obrońcy niż atakującego o czym przekonali się dowódcy Armii WNP podczas Operacji czeczeńskiej. Dowódca planujący działania powinien zdawać sobie sprawę z ograniczeń taktycznych, narzuconych przez ten rodzaj terenu, co do wykorzystania i efektywności posiadanych przez jego siły środków (ogólny spadek mobilności sił oraz częściowe ograniczenia w wykorzystaniu uzbrojenia).
Podczas fazy planowania oraz wykonawczej działań na terenie zurbanizowanym, dowódca strony atakującej powinien wykorzystać każdą możliwość uzyskania przewagi w mobilności nad obrońcą, nie dopuścić do wytracenia momentu przez atakujące siły a przede wszystkim uwikłania się w kosztowną i długotrwała walkę w niesprzyjającym terenie.
Podobnie, dowodzący obroną ośrodka miejskiego, powinien starać się spowolnić, zablokować i “skanalizować” działania sił atakujących.
Atak na lub obrona ośrodka zurbanizowanego powinny być podejmowane tylko w przypadku, gdy jego zdobycie lub utrzymanie daje poważną przewagę taktyczną lub strategiczną nad przeciwnikiem.
Fizyczne właściwości terenu zabudowanego, takie jak: rozmieszczenie i właściwości fizyczne budynków oraz dróg, mają decydujące znaczenie dla dowódcy planującego działania.
Na szczeblu wyższym od batalionu dochodzą takie aspekty jak: wielkość terenu zabudowanego, infrastruktura drogowa potrzebna zarówno dla samego przeprowadzenia działań jak i wsparcia materiałowego walczących sił oraz ogólny wzór rozmieszczenia kompleksu zabudowanego.
Dla celów wojskowych wyszczególniono cztery rodzaje terenu zabudowanego (ze względu na wielkość):
Dzisiejsze drogi, szczególnie nowoczesne, wielopasmowe autostrady umożliwiają szybki przerzut sił, praktycznie w każdy rejon Europy. Bardzo często pozwalają ominąć większe skupiska ludności. Jednak najczęściej drogi te, dla pokonania niemożliwego do przejechania terenu, polegają na rozwiniętej infrastrukturze mostów i wiaduktów, która po zniszczeniu takowych uniemożliwia korzystanie ze szlaku komunikacyjnego i powstania dodatkowych przeszkód terenowych.
Bardzo często w działaniach w terenie zurbanizowanym dochodzi do tzw. Efektu Centrum (Hub Effect). Dla obrońcy kompleksu miejskiego, centrum może stanowić głęboką rubież obrony lub nawet jej centralny punkt.
Jeżeli tylko przylegający teren pozwala, atakujący powinien starać się ominąć centrum. Podczas wykonania manewru trawersu (ominięcia) centrum, może nastąpić spowolnienie tempa natarcia lub rozerwanie spójności sił. Do tego dochodzi osłabiona możliwość reakcji na kontrataki z obu flank oraz zasadzki na nowych kierunkach manewru.
Jeżeli teren okalający ośrodek miejski nie pozwala na ominięcie go, dowódca obrony może wybrać jego centrum jako główny punkt obrony. Decyzja ataku na takowy pociąga za sobą długotrwałą operację miejską, pochłaniającą duże ilości sił i środków.
Oprócz wspomnianego wyżej Efektu Centrum, atakujący w terenie zabudowanym musi liczyć się z dwoma innymi.
Pierwszy z nich, to:
Sama decyzja, jakiejkolwiek ze stron, prowadzenia działań wojennych w terenie zabudowanym musi prowadzić do częściowego lub całkowitego zniszczenia ośrodka zurbanizowanego, znacznych strat wśród ludności cywilnej oraz w siłach i środkach walczących stron.
Z powyższych względów, głównie politycznych i etycznych, na dowodzących obiema stronami mogą zostać nałożone restrykcje co do wykorzystania środków ogniowych, możliwości manewru itd. Dodatkowo, obowiązek wsparcia żywnością ludności cywilnej, kwestie bezpieczeństwa jeżeli ta jest wrogo nastawiona oraz ochrona niektórych obiektów przed zniszczeniem może pochłonąć duże siły i zapasy.
W rozwiniętej fazie walk w terenie zurbanizowanym obie strony mają jednakowo ograniczone możliwości manewru taktycznego, jednak na samym początku operacji, obrońca ma ogromną przewagę znajomości terenu, do czego często może dochodzić jego przygotowanie do obrony. Dowodzący obiema stronami muszą liczyć się z różnorodnością problemów, związanych z walką, w praktycznie każdym terenie (otwarty, skomasowana zabudowa, tereny przemysłowe itp.) co w znacznej mierze komplikuje sztukę dowodzenia. Siły te potrzebują, zróżnicowane środki wsparcia, w różnej mierze zużywają zapasy oraz co najważniejsze możliwość dostarczania takowych może być bardzo ograniczona (teren o skomasowanej zabudowie).
Odwrotnie niż w terenie otwartym, walka w terenie zabudowanym wymaga ekstensywnego użycia piechoty, wspartej innymi rodzajami broni. Efektywność użycia uzbrojenia ciężkiego, jak czołgi czy lotnictwo wsparcia pola walki znacznie spada w ośrodkach zurbanizowanych. Podobnie dzieje się z bronią średniego i małego kalibru, broń indywidualna piechoty zaczyna odgrywać tu decydującą rolę, jednocześnie do efektywnego rażenia celów zużywa się znacznie większe ilości amunicji. Możliwości kierowania ogniem pośrednim są znacznie obniżone ze względu trudności rozpoznania środkami, zarówno optoelektronicznymi jak i wzrokowymi. Widoczność z reguły nie przekracza 1200m.
Normalnie, na przedpolach terenu zurbanizowanego, dowódca ma możliwość wykorzystania pełnego manewru podejścia, jednak w miarę zagęszczania się zabudowań, drogi podejściowe mają tendencje do łączenia się, zaś ich komasowanie prowadzi do wspomnianych wyżej efektów. Jednostki zmechanizowane ograniczone są do dróg, podczas, gdy siły spieszone korzystają z naturalnych oraz stworzonych przez człowieka obiektów dla ukrycia i zabezpieczenia swojego ruchu.
Łączność jest znacznie ograniczona, przenośne zestawy UHF mają zredukowany zasięg ze względu na duże tłumienie terenu i interferencje.
Także specyfika samych walk w terenie zurbanizowanym jest inna niż w otwartym. Walki z reguły są bardzo gwałtowne, najczęściej prowadzone na szczeblu plutonu/ kompanii, bardziej “kontaktowe” co negatywnie odbija się na morale żołnierzy. Zwiększone są straty poniesione w wyniku “ognia własnego”. Inaczej niż w terenie otwartym, podczas batalii miejskiej może nie wystąpić efekt przełamania, czy uzyskania przez przeciwnika decydującej przewagi w wyniku korzystnego manewru taktycznego. Walki w terenie zurbanizowanym kładą szczególny nacisk na indywidualne wyszkolenie żołnierza.
Jak dowiodły tego wszystkie dotychczasowe konflikty, walki w terenie zurbanizowanym potrafią być koszmarem nawet najlepiej wyposażonych i wyszkolonych armii.
Obiekty stworzone przez człowieka wywierają ogromny wpływ na działania ofensywne w terenie zurbanizowanym. Dla dowódcy, strony atakującej, teren zabudowany, znajdujący się w sektorze przydzielonym mu do zadań operacyjnych może być główną przeszkodą, ograniczającą pole jego manewru taktycznego. Dla dowódców szczebla brygady wzwyż, obecność terenów zabudowanych narzuca włączenie ich do planu, w fazie jego budowy, nie realizacji.
Jednostki działające na tym terenie mogą być zmuszone do realizacji manewru nawiązania kontaktu z nieprzyjacielem (patrz tekst o tym samym tytule), pościgu za nieprzyjacielem, wykorzystania efektu przełamania lub też dowolnego typu ataku i natarcia. Jakkolwiek teren zurbanizowany wpływa na wszystkie wymienione manewry, to jednak jest to najsilniej widoczne podczas planowania i realizacji ataku. Poniższa część przybliża problem realizacji ataku z punktu widzenia taktyki armii państw NATO. Obrony zaś armii WNP.
Nieprzyjaciel stara się zawsze ustawić główną linię obrony na podejściach i flanka terenu zabudowanego. Tam też, będzie próbował załamać manewr lub odeprzeć siły atakującego.
Wyjątkami są sytuacje, gdy:
Dla dania większej swobody taktycznej, tereny zurbanizowane są, z reguły, włączone w skład większych sektorów operacyjnych. Taktyka i sposób użycia poszczególnych rodzajów uzbrojenia zależy w znacznej mierze od głównego obszaru zurbanizowanego i bezpośrednio do niego przylegających. Dowódca obrony będzie się starał wciągnąć atakujące siły do, wcześniej zaplanowanych, rejonów, gdzie jego przewaga ogniowa pozwoli mu zniszczyć przeciwnika (kill zones).Zwykle, zadanie obrony terenów zabudowanych powierza się dywizjom zmotoryzowanym (MRD- Motorized Rifle Division). Teren podzielony zostaje na dwa główne sektory:
Do tego dochodzą różnego rodzaju punkty umocnione rozmieszczone na osi przewidywanego natarcia. Mają one na celu spowolnienie jego tempa i skanalizowanie sił nieprzyjaciela.
Funkcja przydzielonych na tym sektorze sił to spowolnienie tempa ataku i zmuszenie atakującego do wczesnego rozwinięcia sił głównego rzutu. Jego głębokość może dochodzić do 30 km. Z reguły do działania w SDP przydzielony jest pułk piechoty zmotoryzowanej (MRR- Motorized Rifle Regiment) drugiego rzutu MRD. Operacje prowadzi się na szczeblu kompani piechoty, wspartych bronią przeciwpancerną piechoty, artylerią, czołgami i saperami pola walki.
Ma z reguły głębokość do 15 km. i stanowi podstawową jednostkę terenową obrony. Normalnie, zorganizowany jest w dwa rzuty, z samym terenem zabudowanym pozostającym na pasie drugiego rzutu.
Siły pierwszego rzutu stanowią 2 MRR rozwinięte na szerokości 20-30 km. Z sił tych dowódca obrony wyznaczy jednostki działające, z poprzednio omawianymi w SDP. Z reguły oddziały pierwszego rzutu GPO mają wyznaczone pozycje alternatywne na flankach GPO lub w pasie drugiego rzutu.
Zadaniem pierwszego rzutu jest zatrzymanie ataku i następujące po tej fazie, rozbicie atakujących sił kontratakami.
Wraz z wycofywaniem się jednostek z SDP, MRR drugiego rzutu GPO przygotowują stanowiska obronne w swoim pasie, dla siebie i oddziałów pierwszego rzutu GPO.
Batalion czołgów (BC) pozostaje w dyspozycji sztabu dywizji, z reguły przyjmuje pozycje na flankach terenu zabudowanego i w razie potrzeby wspiera oddziały pierwszego rzutu GPO, na głównej osi ataku.
Jeżeli zachodzi potrzeba obrony samego terenu zabudowanego, wydzielona do tego zadania, zostaje stosunkowo niewielka część sił. MRR-y dywizji zawsze będą starać się zajmować pozycje przed terenem zabudowanym.
Ze względu na nikłe prawdopodobieństwo zaistnienia wystarczającej ilości czasu dla gruntownego rozpoznania i przygotowania terenu, dowódcy zmuszeni są planować jego obronę polegając bardziej na mapach, z niewielkim rozpoznaniem terenu na szczeblu kompani i niżej. Z tego względu, cechy terenu, pora roku i warunki meteo mają tu duży wpływ na obronę.
Poszczególne jednostki w obronie Jednostki zmotoryzowane stanowią trzon obrony terenu zabudowanego, w doktrynie operacyjnej WNP. Najlepszymi do tych zadań są MRR, ze względu na największą mobilność taktyczną w tym terenie. Często w ich skład przydziela się jednostki innego rodzaju broni, mające stanowić element wsparcia.
Najważniejszą częścią składową MRR’a jest Batalion Piechoty Zmotoryzowanej (MRB- Motorized Rifle Battalion). Jeżeli jednostki nieprzyjaciela dokonają przełamania jego celem jest spowodowanie jak największych strat, zatrzymanie natarcia i przygotowanie dogodnej sytuacji taktycznej dla kontrataku oddziałów drugiego rzutu GPO.
MRB w pierwszym rzucie GPO ma następujące zadania na głównym kierunku natarcia:
MRB, sam zorganizowany jest w dwa rzuty dla zwiększenia głębokości krytego pasa, tak samo jak o szczebel taktyczny, wyznaczony jest SDP, do tego dochodzi pas tyłowy.
Rezerwy dywizyjne:
Przydzielone do MRB mogą zajmować stanowiska jako ruchome punkty ogniowe, w zasadzkach na atakujące czołgi nieprzyjaciela, zazwyczaj na głównym kierunku ataku.
Działa na korzyść poszczególnych kompanii, każda z nich ma przydzieloną co najmniej baterię (3-5 jednostek ognia).
Zarówno będące na stanie kompani, jak też batalionu, ze względu na swoją mobilność taktyczną są szczególnie przydatne w tym rodzaju terenu. Do jednostek obu głównych pasów obrony, mogą zostać przydzielone jednostki rozpoznania ABC. Mają one za zadanie rozpoznanie rodzaju ataku, jego skutków i rozpoczęcia działań dezaktywacyjnych.
Są szeroko używane do ukrycia przemieszczających się, między stanowiskami, jednostek obrony.
Może być użyta przeciw zgrupowaniom wojsk nieprzyjaciela, które zajęły część terenu zabudowanego, a nie ma innej możliwości ich wyparcia lub zniszczenia, wyrzutniom taktycznej broni ABC przeciwnika oraz siłom dążącym do okrążenia broniących się wojsk na kierunkach, gdzie obrony nie ma lub jest słaba.
Obrona będzie kontrolowana centralnie ze sztabu dywizji, rozmieszczonego najprawdopodobnie w punkcie pozwalającym na obserwacje całego terenu i własnych jednostek. Wszelkie środki rozpoznawcze zostaną użyte do ukonstytuowania głównego kierunku ataku i użytych sił atakującego. W miarę powstawania całości obrazu taktycznego, na głównym kierunku ataku, nieprzyjaciel będzie koncentrował wszelkie możliwe siły i środki ogniowe. Podczas przygotowania artyleryjskiego jednostki nieprzyjaciela będą przebywały na pozycjach wyczekania, by zaraz po jego zakończeniu zająć pozycje obronne. Nieprzyjaciel będzie dążył do rozdzielenia atakujących czołgów od piechoty, by następnie zniszczyć je w przygotowanych zasadzkach za pomocą własnych czołgów i środków p-panc piechoty. Jakichkolwiek wyłom w obronie będzie natychmiast przykryty ogniem ze wszystkich dostępnych środków artyleryjskich. Należy spodziewać się kontrataków zanim atakujące siły będą miały możliwość przygotowania stanowisk obronnych.
Atak – Faza planowania ataku w terenie zabudowanym Planowanie działań ofensywnych w terenie zabudowanym musi być rozpatrywane pod względem wielkości atakowanego ośrodka:
Atak z marszu Ten typ ataku można zastosować, gdy przeciwnik nie miał czasu na przygotowanie obrony a atakujące jednostki mają szansę wyeliminowania jego sił lub przełamania GPO.
Dla powodzenia ataku ważne jest by:
Ponieważ atak z marszu jest przeznaczony do wykorzystania zaistniałej sytuacji taktycznej, dowódca atakujących sił nie powinien się spodziewać takowej wedle jakiegoś schematu. Np. Główne siły atakujące mogą być już związane walką z jednostkami obrony GPO, gdy stanie się jasne, że takowy słaby punkt istnieje. W innym przypadku siły rozpoznania mogą zlokalizować taki punkt i otrzymać zadanie obsadzenia terenu i uniemożliwienia zajęcia go przez obronę. Niezależnie od sytuacji, ważnym elementem jest szybkość wykonania manewru gdyż momentum ataku jest głównym sprzymierzeńcem atakującego.
Wykonanie ataku z marszu w terenie zurbanizowanym znacznie różni się od takowego w innym terenie, najczęściej nie ma możliwości wykonania manewru okrążającego, więc atakujące siły muszą przemieszczać się po terenie zajętym przez nieprzyjaciela. Decydujące znaczenie ma tu efektywność dowodzenia i kontroli nad atakującymi jednostkami, nie można dopuścić do niepotrzebnych zatorów, komasacji jednostek i wystawiania na ogień przeciwnika elementów, nie związanych bezpośrednio z powodzeniem ataku. Atakujące oddziały muszą mieć wcześniej wyznaczone zadania, do wykonania zaraz po osiągnięciu celu ataku, tak by przygotowane były na ewentualne kontrataki.
Potrzeba ataku przygotowanego pojawia się gdy przeciwnik dysponuje przygotowaną obroną, stracony został element zaskoczenia lub gdy ośrodek miejski jest duży i zróżnicowany. Przygotowany atak składa się z trzech podstawowych faz, niekoniecznie postępujących w tej samej kolejności, niemniej jednak zawsze mających te same cele i zadania.
Głównymi celami atakujących sił, w tej fazie jest kontrola dróg podejściowych do i z ośrodka zurbanizowanego, prowadząca do jego izolacji. Najlepszymi jednostkami do realizacji tej fazy są ciężkie (zmechanizowane i pancerne), wsparte bronią p-panc i artylerią. Nie obejmuje ona walk na terenie zabudowanym (czasem niektóre jednostki muszą zniszczyć punkty umocnione na terenie zabudowanym) lecz w terenie naturalnym, przylegającym do ośrodka miejskiego. Jeżeli teren ten wyklucza efektywny lądowy manewr taktyczny, należy posłużyć się artylerią, jednostkami śmigłowcowymi oraz lotnictwem Brak zabezpieczenia terenów przedpola może prowadzić do większych strat i wytracenia momentu ataku. Efektem psychologicznym izolacji jest wymuszenie na przeciwniku podjęcia decyzji o ewentualnym przełamaniu blokady, co pociąga za sobą osłabienie obrony samego ośrodka.
Polega na ataku, mającym na celu zdobycie i zabezpieczenia przyczółka na terenie zabudowanym. Z przyczółka tego, w późniejszej fazie dowódca rozpocznie ostateczny atak w celu oczyszczenia terenu. Manewr oskrzydlający jest preferowany, jednak nie zawsze możliwy, co wymusza potrzebę penetracji terenu zurbanizowanego.
Faza 2 powinna zawierać następujące działania:
Polega głównie na ciągu systematycznych ataków (na szczeblu kompani) na terenie zabudowanym. Ataki te mają na celu oczyszczenie terenu z broniących się jednostek przeciwnika. Może zaistnieć, też potrzeba frontalnego ataku większego związku taktycznego, przez rejon słabiej broniony w kierunku ważnego punktu miasta, przy czym oczyszczenia terenu dokonują jednostki drugiego rzutu. W fazie tej ważna jest dobra koordynacja działań na poszczególnych szczeblach, doskonała łączność i współpraca ze środkami wsparcia.
Bardzo często wykorzystywane, w tej fazie ataku, są rezerwy. Do efektywnego wykorzystania rezerw, powinny być one co najmniej równie mobilne jak jednostki pierwszego i drugiego rzutu.
W czasie ataku z marszu, nie ma przejrzystej granicy między tymi trzema fazami ataku, wszystko może być załatwione jednostkami rozpoznania lub pierwszego rzutu, fazy 1 i 2 mogą być dawno w toku. Podczas ataku przygotowanego fazy te pojawiają się sekwencyjnie. Operacje w warunkach ograniczonej widzialności.
W terenie zabudowanym, operacje w warunkach ograniczonej widzialności lub nocne stanowią nieodłączną część działań. Bardzo ważna jest doskonała koordynacja działań, poprawna nawigacja co pomaga min. w dowodzeniu, rozpoznaniu swój-obcy, kontroli ognia.
Innymi problemami są:
Doktryna strategiczna WNP zakłada użycie zmasowanego ataku na całej długości frontu. Bardzo ważnym, dla wroga czynnikiem jest szybkość. Zakłada on dzienne tempo natarcia rzędu 30-60 km, w warunkach użycia taktycznej broni nuklearnej 60-100 km. Dla minimalizacji wystawienia swoich zgrupowań na atak nuklearny, będzie starał się, możliwie jak najczęściej, dokonywać manewru ominięcia przygotowanych punktów obrony.
Jest to ważne, też ze względu na potrzebę utrzymania wysokiego tempa ofensywy. Jeżeli stanie przed potrzebą ataku w terenie zabudowanym, kierować się będzie następującymi pryncypiami (szczebel dywizji):
Dowódca będzie starał się przeprowadzić zaskakujący atak z marszu, na zdecydowanie mniejsze siły obrony. Unikać będzie wiązania się w długotrwałe działania ofensywne w terenie zabudowanym. Oprócz zniszczenia broniących się sił, atak będzie miał na celu opanowanie strategicznych punktów (mosty, węzły kolejowe i drogowe) w nietkniętym stanie. Siły wyznaczone do ataku, unikać będą wiązania się walką z obroną na podejściach do ośrodka zurbanizowanego.
Najważniejsze jest jak najszybsze opanowanie kluczowych obiektów, zaraz po osiągnięciu tego celu, dowódca zorganizuje naprędce ich obronę przed spodziewanymi kontratakami oraz próbami przedarcia się niedobitków obrony. Elementy sił aeromobilnych mogą być użyte do zabezpieczenia flank i zdobycia kontroli na tyłach przeciwnika, jakkolwiek mogą one zostać włączone do głównych sił atakujących. Siły operujące poza zasięgiem wsparcia otrzymują dodatkowe rozpoznanie i wsparcie lotniczo – śmigłowcowe. Jeżeli atak z marszu zawodzi, siły atakujące mają zdobyć przyczółek i czekać na gros sił.
Głównymi cechami ataku z przygotowania są:
Czynności, wchodzące w skład działań rozpoznawczych to:
Jednostki aeromobilne oraz śmigłowcowe mogą wspierać działania sił rozpoznania na głównych kierunkach ataku.
Bezpośrednimi celami działań rozpoznawczych są:
Atakujący dowódca będzie starał się izolować pole walki, nie pozwalając na przepływ zaopatrzenia lub ewentualne wycofanie się sił obrony, niekiedy jednak pozostawia się “wąskie gardło” przez które musi wycofać się obrońca, zaraz po tym zaatakowany w otwartym terenie, znacznie lepszym do koncentracji jednostek zmechanizowanych.
Po okrążeniu obrony, pierwszy rzut atakujących jednostek zmotoryzowanych kontynuuje natarcie, już poza rejon zabudowany, na głównym kierunku natarcia korpusu, natomiast operacje w TZ przejmuje drugi rzut MRR. Najczęściej dąży się raczej do oblężenia terenu zurbanizowanego, niż frontalnego ataku. Przygotowanie i wsparcie artyleryjskie Zwykle w przygotowaniu artyleryjskim uczestniczą wszystkie dostępne dowódcy środki artyleryjskie, oprócz przydzielonych poszczególnym jednostkom.
Sposób koncentracji ognia zależy od siły obrony, właściwości terenowych, rodzaju budynków, rozmieszczenia stref, które trzeba zachować w stanie nietkniętym.
Całkowitym priorytetem jest wsparcie na głównym kierunku ataku, mające na celu eliminacje stanowisk broni ppanc obrońcy, oraz rozpoznanych stanowisk łączności, obserwacji i dowodzenia. Powstałe, wyniku bombardowania dodatkowe cechy terenu, ograniczające mobilność pojazdów, określane są jako do przyjęcia, jeżeli przygotowanie artyleryjskie zakłóciło sposób działania sił obrony. Szeroko użyte zostaną środki dymne. Uwaga! Najprawdopodobniej to podczas przygotowania artyleryjskiego przy ataku na TZ, możemy być świadkami użycia broni chemicznej jako najbardziej predysponowanej do unieszkodliwienia siły żywej bez zniszczenia ważnych obiektów.
Dodatkowym atutem użycia broni chemicznej w mieście jest ograniczona możliwość przeprowadzenia rozpoznania ABC oraz dezaktywacji w ośrodkach miejskich.
Najczęściej skoordynowany atak na flankach i tyłach broniących się sił, z próbą uniknięcia ataku frontalnego.
Zaraz po ustaniu przygotowania artyleryjskiego na przedpolach pojawiają się jednostki saperów pola walki, czyszcząc drogi podejściowe z min oraz wszelkich przygotowanych zapór. Zaraz po zabezpieczeniu pola, atakuje pierwszy rzut zmotoryzowany. Jego celem jest zajęcie i utrzymanie przyczółka w terenie zabudowanym, przez który do ataku ruszy drugi rzut zmotoryzowany (najczęściej są to MRR wraz z inkorporowanymi jednostkami innych broni).
Najczęściej jako głębokość tego początkowego przyczółka wyznacza się 2-3 przecznice.
Jeżeli pierwszy rzut zabezpieczył przyczółek bez zbyt dużych strat i nie istnieje ryzyko kontrataku, może nie czekając na drugi rzut, kontynuować natarcie.
Głównymi atrybutami ataku miejskiego jest fakt braku zabezpieczenia poszczególnych budynków i obiektów, w początkowej fazie. Atakujący dąży do jak najszybszego przemieszczenia się do głównych węzłów ataku i zabezpieczenia ich. Siły podążające drogami miejskimi są odsłonięte i podatne na zasadzki, jako że “czyszczenie” terenu zostawia się jednostkom następnych rzutów i rezerwy. Te zaś mogą być włączone do walki, także gdy pierwszy rzut zostaje spowolniony lub zatrzymany. (najciekawszym wyjątkiem jest taktyka izraelska, pozwalająca dowódcy pierwszego rzutu na podjęcie decyzji o zmianie głównego kierunku ataku, w wypadku potrzeby angażowania dodatkowych sił innych rzutów. Wynika to jednak z faktu, że doktryna izraelska od 1972 roku odrzuca szeroko utarty podział na kolejne rzuty, dążąc do większej elastyczności taktycznej. Zostało to z powodzeniem użyte przeciw wojskom syryjskim w 1973 roku, przez znacznie mniejsze oddziały 7 i 188 brygad w “cudzie” pod Kunejtrą, dla lubujących statystykę Izraelczycy: 6000 ludzi, 170 czołgów, Syryjczycy: 45000 ludzi (5 dywizji) i 1400 czołgów. Izraelczycy byli, zresztą głównym powodem zmiany amerykańskiej doktryny na “Bitwę powietrzno-lądową”).
Wykryte, słabe punkty obrony są atakowane przez oddziały piechoty w BMP, na czołgach a nawet ciężarówkach, korzystające głównie z przewagi prędkości ruchu.
Dużo uwagi przykłada się do wykorzystania przejść podziemnych, zaś jeżeli te nie mogą być wykorzystane, minuje się je by zabezpieczyć własne tyły przed działaniem oddziałów obrony. Zabezpieczenie ważnego punktu terenowego dokonuje się ogniem jednostek atakujących lub zabezpieczeniem przylegających budynków.
Punkty takie, zdobyte przez atakującego, uniemożliwiają obronie, wycofanie się na wcześniej przygotowane pozycje lub ewentualnego manewru jednostek rezerwy.
Aby utrzymać wysokie tempo ataku, operacje trwają 24 godziny, z naciskiem na nocne, które są jedyną opcją, gdy w grę wchodzi przesunięcie sił w terenie odkrytym, należącym do terenu zabudowanego, dobrze zaminowanym terenie, będącym pod ciągłym ostrzałem obrońców.
Trudności w nawigacji nocnej, w zaciemnionym ośrodku miejskim narzucają klarowny, łatwy plan podejścia z wykorzystaniem najbardziej widocznych punktów terenu.
Organizacja atakujących jednostek zależy od:
Trzonem jednostek nacierających są wzmocnione bataliony zmotoryzowane lub zmechanizowane, wsparte kompanią czołgów, baterią samobieżnych dział do prowadzenia ognia bezpośredniego oraz jedną lub kilkoma sekcjami rozpoznania ABC (sprawdzających raczej skutki własnego ognia z wykorzystaniem środków broni chemicznej, ponieważ obrońca będzie raczej unikał jej wykorzystania w tych warunkach).
Głównym zadaniem dowodzącego obroną, jest najlepsze zintegrowanie jej sił z terenem.
Najczęściej rozkaz obrony jakiegokolwiek terenu zabudowanego ma swe korzenie w korzyściach płynących z jego utrzymania dla planu obronnego wyższego szczebla (od dywizji wzwyż). Wynikiem dobrze zaplanowanej obrony jest zwiększenie efektywnego rażenia środków ogniowych, skanalizowanie i eliminacja atakujących sił. Tak samo, obrona terenu TZ może doprowadzić do decydującego ataku, w terenie sprzyjającym operacjom zmechanizowanym, na wrogie jednostki realizujące manewr obejścia i izolacji TZ. Z drugiej strony, kompleksy zurbanizowane mogą być tak rozległe, że ich ominięcie w planach obu stron jest niemożliwe.
Gdy dowódca obrony ma niedostateczne siły zmechanizowane lub teren zurbanizowany drastycznie obniża mobilność sił wroga, teren ten może służyć uzyskaniu nad nim decydującej przewagi. Dla potrzeb szczebla dywizji do korpusu, utrzymanie konkretnych terenów może stanowić o możliwości szybkiego przerzutu zaopatrzenia lub posiłków w wymagające tego rejony walk.
Tereny zurbanizowane nie powinny wchodzić w skład planu obronnego gdy:
Główne pryncypia obrony, pozostają, w terenie zurbanizowanym, aktualne. Są one jednak znacznie zmodyfikowane przez samą istotę terenu.
Broniący musi postawić się w sytuacji atakującego, by zawęzić jego listę możliwych manewrów taktycznych. Planując obronę musi znać możliwości systemów uzbrojenia wroga, przez co nasunie się taktyka ich użycia. Po zorganizowaniu obrony, dowódca musi agresywnie “badać” atakujące siły, ich pozycje, kierunek przemieszczania, siłę, organizacje ataku co może doprowadzić do znalezienia słabego punktu. Co prawda rozpoznanie w terenie zabudowanym jest znacznie utrudnione, jednak obrońca ma, początkowo dużą, przewagę w tym zakresie.
Dla osiągnięcia najlepszych rezultatów siły rozpoznania i kierowania ogniem powinny być maksymalnie wysunięte poza teren zabudowany, wzdłuż możliwych dróg podejściowych.
Siły zabezpieczenia, współpracujące z jednostkami rozpoznania pola walki oraz walki radioelektronicznej (WREEW) minimalizują możliwości jednostek rozpoznania i infiltracji wroga. W TZ drogi podejściowe wrogich jednostek są dosyć znane przygotowanemu dowódcy, przez co może on skutecznie wykorzystywać środki rozpoznania i desygnacji celów oraz zakłócać jego łączność, co może wprowadzić zamieszanie wśród atakujących sił, skomasowanych na niewielu terenach, pozwalających na fizyczne ukrycie przemieszczenia.
Możliwość koncentracji sił w najbardziej niebezpiecznych miejscach może być, w TZ, znacznie zredukowana, przez co dowódca powinien dokładnie znać wszystkie cechy swojego terenu, mogące jakkolwiek wpłynąć na walkę i manewr taktyczny. Trzeba zawczasu przygotować kanały koncentracji jednostek obrony na wypadek zmiany kierunku lub osi ataku. Do kontroli tych ruchów powinna posłużyć doskonale zorganizowana służba kontroli ruchu, wsparta o dodatkowe elementy łączności alarmowej i zapasowej, gdyż może ona działać w warunkach kompletnego “chaosu w eterze”, czynionego przez jednostki WRE nieprzyjaciela. Ruty komunikacyjne powinny być tak zorganizowane by maksymalnie uniezależnić się od obiektów łatwych do zniszczenia (autostrady, mosty itp.). Duży nacisk powinien być położony na rozmieszczenie sił, w momencie inicjującym, na głównych możliwych kierunkach ataku, dopuszczając jednocześnie do powstania rejonów słabo bronionych, znajdujących się poza listą możliwych kierunków ataku. Rejony te mogą być “przykryte artylerią” lub jednostkami śmigłowcowymi.
Ze względu na fakt, iż żaden z ośrodków miejskich nie jest terenem jednorodnym, dowódca może użyć sił różnych rodzajów broni, dla zmaksymalizowania obrony. W terenach bardziej otwartych, na przykład, decydującą rolę, mogą odgrywać jednostki zmechanizowane, wsparte bronią pancerną, ustępując miejsca piechocie, tam gdzie skomasowanie budynków uniemożliwia efektywne wykorzystanie poprzednich. Piechota może jednak być wsparta elementami jednostek pancernych, zmechanizowanych, aeromobilnych czy saperami pola walki oraz jednostkami inżynieryjnymi.
Atakujący w terenie zurbanizowanym, nie dysponuje wszystkimi informacjami o nim, jakie dostępne są broniącej się stronie. Jego manewry przeprowadzane są często bardziej “intuicyjnie”. Przewagę tą, można jeszcze powiększyć odpowiednim przygotowaniem terenu, czyli zabudowaniem dodatkowych przeszkód, odcięciem dróg co powoduje efekt tunelowy może skończyć się dodatkową “ślepą uliczką” i dać możliwość, obronie, całkowitego zatrzymania natarcia na danym kierunku. Dostępne, w TZ, niejako “naturalne” systemy wzajemnie osłaniających się stanowisk ogniowych, praktycznie gotowych od razu, stanowią dodatkowy atut broniącego. Ma on możliwość przeprowadzania niespodziewanych ataków kończących się przejęciem inicjatywy, niekoniecznie lokalnej. W niektórych przypadkach specyfika terenu może doprowadzić nawet do załamania się ataku, na danym kierunku, bez udziału jednostek obrony!
Piechota spieszona może zająć pozycje defensywne w terenie zabudowanym, w sąsiedztwie którego trwa lub przewidywane będzie starcie jednostek zmechanizowanych i pancernych. Może także uniemożliwić skryte podejście przeciwnika i związać go walką na bliski dystans. Jeżeli teren ten należy utrzymać, zajmuje główne pozycje obronne, wspierana i zabezpieczana przez jednostki zmechanizowane.
Obrona terenu zurbanizowanego zaczyna się na dalekich przedpolach, w znacznej odległości (skala taktyczna) od właściwego Pola Bitwy. Działania w tym rejonie podejmowane są przez elementy zmechanizowane (szczebel kompanii lub samodzielne grupy taktyczne, wydzielone z sił głównych), pod osłoną sprzyjającego terenu lub mniejszych ośrodków zabudowanych. Siły te kontrolują drogi podejściowe i możliwe rejony koncentracji lub rozwinięcia sił nieprzyjaciela. Silne wsparcie jednostek saperów pola walki pozwala jednocześnie na utrzymanie dróg odwrotu oraz tworzenie dodatkowych przeszkód dla poruszających się wojsk nieprzyjaciela. Jednocześnie nad strefą przedpola powinien być rozwinięty parasol obrony plot., tak by uniemożliwić nieprzyjacielowi wykorzystanie powietrznych środków rozpoznania i zapewnić dodatkowe wsparcie lotnicze dla walczących tam sił. Jednostki śmigłowcowe powinny monitorować i utrudniać ruch nieprzyjaciela, same korzystając ze struktury terenu do ukrycia własnych manewrów. Siły działające w CFA powinny starać się przeszkodzić nieprzyjacielowi w rozwinięciu przed osiągnięciem właściwego pola bitwy.
Tutaj broniące się oddziały powinny starać uzyskać inicjatywę by odrzucić lub kompletnie rozbić atakujące siły nieprzyjaciela. Jeżeli do głównego ośrodka miejskiego przylegają mniejsze, jak wsie itp., dowódca obrony powinien starać się je wykorzystać dla rozmieszczenia sił pozwalającego na kontratak jeszcze w terenie otwartym. MBA może zawierać w sobie obszary wcześniej określone jako słabo lub w ogóle nie bronione. Jeżeli przeciwnik będzie starał się je wykorzystać, można użyć albo jednostek rezerwy albo aeromobilnych, w celu uniemożliwienia infiltracji pola bitwy.
Obie strony będą wykorzystywać takie warunki dość frekwentnie, ze względu na korzyści płynące z ukrycia (częściowego) własnego manewru. Atakujący, oprócz przeprowadzania nocnych patroli rozpoznawczych, będzie dążył do wykorzystania takich warunków przy próbie zajęcia przyczółka. Z tych względów dowódca broniących się oddziałów powinien przedsięwziąć następujące kroki:
Oprócz opisanych w poprzednich rozdziałach wpływach terenu na łączność i dowodzenie oraz środkach zaradczych, dowódca obrony powinien położyć szczególny nacisk na dobre skoordynowanie rutynowej łączności pomiędzy oddziałami. Podczas operacji w terenie zabudowanym, jednostki zajmują pozycje w znacznie mniejszej odległości od siebie, cała obrona jest bardziej “skondensowana”, przez co jakikolwiek wyłom, który nie został zgłoszony w odpowiednim momencie, może doprowadzić do całkowitego rozpadu jedności oddziałów, izolacji części z nich i w rezultacie do przegranej obrońcy, jako że ograniczona mobilność taktyczna, w tych warunkach, narzuca węższe ramy czasowe dla jakiejkolwiek skutecznej reakcji. Takie warunki narzucają umieszczenie stanowisk dowodzenia w bezpośredniej bliskości walczących sił (zasięg UKF w mieście).
Bibliografia: