Bez jedzenia zdrowy człowiek wytrzyma miesiąc. Bez wody 3-4 dni. Warto więc poznać kilka technik pozyskiwania i uzdatniania wody, oraz dowiedzieć się o niej kilku rzeczy.
Organizm wydala dziennie około 2-3 litrów wody dziennie. W warunkach wysiłku fizycznego, wysokiej temperatury, choroby i innych strata wody w organizmie może być jeszcze większa. Aby poradzić sobie z tym problemem można zastosować się do podanych niżej wskazówek:
Najlepszą metodą jest chyba destylacja słoneczna. Aby pozyskać wodę kopiesz w ziemi dołek o wymiarach 1m x 1m x 1m. Na jego dnie, na samym środku stawiasz naczynie. Przykrywasz dół płachtą foliową, a jej krawędzie przymocowujesz do ziemi i obsypujesz dookoła. Na środek płachty należy położyć kamień. Jeżeli posiadasz słomkę lub rurkę, to przed przykryciem dołu należy włożyć ją do naczynia, a drugi koniec wyprowadzić na zewnątrz. Umożliwi to picie prosto z naczynia bez potrzeby rozbierania całej konstrukcji. Aby uzyskać lepsze efekty można na dno dołu wrzucić świeże, pocięte rośliny. Wydajność destylarki wynosi od 0.5 do 2,5 litra wody na dobę, w zależności od temperatury i wilgotności ziemi. Na podobnej zasadzie można pozyskiwać wodę zakładając na gałąź duży worek foliowy. Metoda destylacji służy także do oczyszczania brudnej lub słonej wody. W tym celu należy wlewać ją do dołu i odparowywać. W celu zwiększenia temperatury można wrzucać do dołu rozgrzane w ogniu kamienie.
Jeżeli natrafimy na wilgotny grunt można wkopać w nim dół i wybierać gromadzącą się tam wodę. Należy jednak robić to powoli, aby nie zmącić wody. Po dokładnym przefiltrowaniu i zagotowaniu nadaje się ona do picia.
Sposobem, na który zawsze można polegać jest zbieranie rosy. Wystarczy kawałkiem materiału pojeździć po trawie i wycisnąć go do naczynia. Sposób ten daje naprawdę dobre rezultaty.
Gdy zastanie nas deszcz wystarczy rozstawić namiot z poncza w ten sposób, aby woda ściekała w określonych miejscach. Podstawiamy tam wszystkie dostępne naczynia i siedzimy pod daszkiem patrząc, jak nam poziom wody rośnie. Gdy nie dysponujemy żadną płachtą łapiemy się za szmatę i zbieramy wodę z liści i trawy
Wodę z rzeki czy jeziora można pić tylko po dokładnym oczyszczeniu i przegotowaniu.
Jeżeli mamy zamiar grzebać się w ziemi należy wybrać miejsce porośnięte bujną roślinnością i gdzie ziemia jest ciemna i wilgotna, najlepiej w zagłębieniu terenu. Wtedy można spodziewać się najlepszych efektów. Nie ma raczej większego sensu kopanie dołów na piasku, na wzniesieniu lub na jałowej ziemi. Gdy szukamy zbiornika wodnego możemy kierować się wydeptanymi przez zwierzęta ścieżkami, ukształtowaniem terenu lub obecnością roślinności charakterystycznej dla podmokłych terenów. Jeżeli natrafimy na zbiornik wodny, którego brzegów nie porasta bujna roślinność, o mętnej albo śmierdzącej wodzie bez oznak życia, to lepiej sobie odpuścić. Tak samo należy unikać picia wody z bagien i leśnych kałuż które utrzymują się od dłuższego czasu. Jeżeli nasza woda zalatuje trochę stęchlizną można pozbyć się tego zapachu dodając w czasie gotowania trochę węgla drzewnego.
Filtrowanie- w tym celu przepuszczamy wodę przez kilka warstw filtrujących. Można umieścić je rozłożone na materiale rozpiętym na stożkowym rusztowaniu, albo przelać przez naczynie, np. puszkę wypełnioną środkiem filtrującym. Pierwszą warstwę stanowi trawa, drugą piasek, a trzecią węgiel drzewny.
Gdy nie mamy np. czasu na budowę filtru, lub gdy nie dysponujemy potrzebnymi do tego celu środkami, należy przefiltrować wodę przez cokolwiek (materiał, gaza, itp.). Filtrowanie usuwa z wody jedynie zanieczyszczenia fizyczne.
Aby pozbyć się znacznie groźniejszych zanieczyszczeń biologicznych i chemicznych, należy wodę przegotować co najmniej 10 minut i (lub) jeżeli posiadamy to użyć środków odkażających wodę. Do tego celu służą tabletki odkażające (1 tab. do wody czystej i 2 tab. do mętnej), jodyna 2% (5 kropli do czystej wody, 10 do mętnej lub zimnej), nadmanganian potasu ( dawka „na czubek noża”). Dawkowanie podano na objętość jednej manierki.