Uczysz się kolejnych znaków poprzez ciągłe i nudzące powtarzanie ich przy odbiorze i nadawaniu. Zaczynasz powoli, z czasem zwiększasz prędkość nadawania i odbioru. Metoda pracochłonna, długotrwała i co najgorsze – piekielnie nudna…
Nauka polega na powtarzaniu kolejnych znaków aż do ich zapamiętania. Różni się od pierwszej metody kolejnością liter:
a, b, s, t, g, j, n, o, k, y, m, f, z, i, x, d, r, h, e, w, l, q, p, v, c, u,
?, !, =, /, @
8, 2, 1, 9, 3, 7, 6, 4, 5, 0
Wymyślona przez niemieckiego psychologa Ludwika Kochs’a w 1930 r. Naukę alfabetu zaczynasz od razu od prędkości nadawania/odbioru, którą chcesz osiągnąć – a więc jednym słowem – dużej prędkości. Zapamiętywanie rozpoczynasz jednak od dwóch liter. Gdy margines błędu przy odbiorze wiadomości spadnie do 10 %, dokładasz kolejną literę.
– każdej literze alfabetu odpowiada słowo, które posiada tyle sylab z ilu symboli (kropek i kresek) składa się dana litera w alfabecie Morse’a – sylabom zawierającym w sobie „o” odpowiada kreska – pozostałym sylabom w alfabecie Morse’a odpowiada kropka
– podczas odbierania wiadomości musisz mieć ten schemat przed oczami – zaczynasz od pola „start” – schodzisz w dół po grafie w zależności od tego, jaki jest kolejny nadany symbol – kropka czy kreska – gdy kończy się nadawanie danej litery po prostu odczytujesz ją z pola na którym skończyłeś dekodowanie
Obecnie, ze względu na niewielką szybkość transmisji, alfabet Morse’a jest wycofany z użycia w komunikacji cywilnej.