nauka alfabetu Morse’a
16 października 2017
przygotowanie obrony
16 października 2017

RF-10 – taktyczna radiostacja ultrakrótkofalowa produkcji czechosłowackiej, pracująca w zakresie 44-54 MHz z odstępem miedzykanałowym co 25 kHz i mocą ok. 1,5 W.
Coraz częściej używana w działaniach symulacji militarnych – MilSim.
Wojskowy pancerny sprzęt o dobrych parametrach.

Pierwszy raz z RF-10 spotkaliśmy się na szkoleniach z taktyki zielonej. Na początku podchodziliśmy do niej sceptycznie, ze względu na jej wymiary i wagę.
W działaniach taktycznych dowolnego typu kluczową kwestią jest komunikacja.

 

Radiostacja RF-10 pracuje w zakresie 44-54 MHz z krokiem co 25 kHz.
W komplecie z radiem dostajemy zestaw anten: (4 sztuki)
– krótka prętowa (0,5 m),
– długa prętowa (1,5 m),
– podwieszana pionowa, kierunkowa z transformatorem dopasowującym.

 

Dzięki możliwości podłączenia zamiennie anten możemy zmieniać zasięg radiostacji od 2 km do nawet 20 km (przy zastosowaniu anteny kierunkowej).
Najtrudniej jest rozstawić tą ostatnią, aby to zrobić poprawnie trzeba ustawić końce na którym nie ma radia w kierunku anteny odbiorczej z którą chcemy się łączyć.
Innymi słowy anteny muszą być na swoich azymutach odwrotnych.
Najczęściej stosujemy:
prętowa długa (zasięg 5 km) oraz podwieszana pionowa (zasięg 10 km).

Patrząc na górny panel radiostacji mamy kolejno:
– złącze dla anten prętowych,
– złącze BNC dla anten podwieszanych i kierunkowych.
Poniżej jest główne pokrętło dzięki któremu uruchamiamy radiostację.
Ma ona kilka trybów pracy:
1. cichy (bez szumów),
2. cichy-głośniejszy w dwóch stopniach (bez szumów),
3. głośny (z szumami) oraz
4. test (zapala się podświetlenie skali, radio działa głośno i z szumami).

 

Kolejne trzy pokrętła służą do wyboru częstotliwości na jakiej będziemy się komunikować. Ostatnie złącze służy do podłączenia słuchawki.
Ponadto na górnym panelu radia są trzy kontrolki,
w żółtym pierścieniu jest kontrolka sygnalizująca włączenie trybu testowego.
W białym pierścieniu mamy kontrolkę która sygnalizuję poprawną pracę radia, miga cyklicznie zgodnie z trybem pracy radia
i ostatnia sygnalizująca niskie napięcie na źródle zasilania.
RF-10 może być zasilane różnymi bateriami. Zgodnie z opisem na spodzie radia, napięcie powinno zawierać się w zakresie 4,8-7,8V. Możemy więc zastosować różnego rodzaju źródła zasilania od lekkich baterii LiPo poprzez pakiety ogniw NiMH kończąc na akumulatorach żelowych. Niestety ze względu na wiek konstrukcji radia dostanie sprawnych oryginalnych akumulatorów (4 Ah) graniczy z cudem. Wybór źródła zasilania ograniczamy więc tylko do zmienników. Możemy zregenerować oryginalne puszki na baterię lecz niestety jest to dość kosztowne przedsięwzięcie.
W JS 2210 do zasilania RF-10 używamy akumulatorów żelowych o napięciu 6V i pojemności 3,2 Ah, 12 Ah. Wersja 3,2 Ah dzięki swoim małym rozmiarom mieści się do oryginalnych pojemników na baterię, trzeba jedynie wymontować stare ogniwa wraz z plastikową obudową.

 

Wybór akumulatorów żelowych nie był przypadkowy. O ich użyciu
zaważyły poniższe zalety:

  • projektowana żywotność 5 lat
  • praca w dowolnym położeniu
  • zwiększona ilość głębokich cykli rozładowania-ładowania,
  • lepsza wydajność prądowa i mocowa przy krótkich czasach rozładowań,
  • dobrze toleruje podwyższoną temperaturę pracy,
  • akumulatory bezobsługowe, zmniejszone samorozładowanie,
  • do codziennych, powtarzających się rozładowań.
  • cena

Akumulator 12 Ah używamy podczas działań drużyny, wystarcza w zależności od intensywności używania radiostacji, na 6-18 h pracy.

Kolejną ważną sprawą jest waga radiostacji. Jak już pisałem na początku jest ona znacząca w porównaniu do innych radiostacji stosowanych przez nas. Samo radio waży 3 kg, wraz z baterią i antenami może ważyć nawet 5 kg. Dlatego warto pamiętać aby odciążać oporządzenie radiooperatora.
nb. Klimat jaki robi używanie RF-10 jest nie do opisania. Nadają one charakter każdej imprezie na jakiej są wykorzystywane do komunikacji pomiędzy pododdziałami.

Linki zewnętrzne z informacjami na temat RF-10:
http://www.vu9967.cz/technika/radio/rf-10/rf-10.html
http://www.prc68.com/I/RF10.shtml

Instrukcja obsługi RF-10:
http://otabouska.vellum.cz/RF10/RF10a.pdf

Praca z radiostacją:

Przygotowanie do pracy:
Do sprawnego działania radiostacji RF-10 niezbędne jest podpięcie zasilania oraz podłączenie anteny i mikrofonosłuchawki.
Po włączeniu radia przełącznikiem (11), ustawiamy radio w trybie SELF TEST. Słuchawka powinna wydawać z głośnika głośny szum. Powinny również świecić się wszystkie diody oraz podświetlenie wskaźników częstotliwości.

Nadawanie i odbiór:
Po włączeniu przełącznikiem (11), radiostacja od razu jest gotowa do odbioru. Opis trybów pracy jest zamieszczony poniżej. Po ustawieniu zadanej częstotliwości, rozpoczynamy nadawanie/odbiór. Przycisk PTT znajduje się po wewnętrznej stronie słuchawki.

Tryby pracy radiostacji:
Tryb odbioru ustawiamy za pomocą przełącznika (11), zgodnie z poniżej zamieszczonym opisem.

Dobór ANTEN!
Jest to najważniejsza umiejętność dla skutecznego przeprowadzenia łączności!
Oceniamy odległość na jaką mamy nawiązać łączność i podłączamy odpowiednią antenę prętową lub rozwieszamy drutową!

Anteny prętowe osadzamy w gnieździe (1) i przekręcamy zabezpieczenie przed wysunięciem anteny z gniazda. Antena jest gotowa do pracy.
Anteny prętowe pracują z polaryzacją pionową, co oznacza że dla prawidłowej pracy muszą być ustawione w pozycji pionowej.

Jeśli planowana odległość łączności przekracza 4 km lub panują trudne warunki terenowe, konieczne jest rozwieszenie anteny drutowej.
O ile posługiwanie się antenami prętowymi nie nastręcza nikomu trudności, o tyle w praktyce z antenami drutowymi nie każdy sobie radzi!
Prostszą w obsłudze i najczęściej wykorzystywaną w działaniach typu milsim, jest krótka antena drutowa (3,3m). Jej zainstalowanie (po uprzednim zdemontowaniu anteny prętowej) polega na podpięciu jednego końca do złącza BNC w radiu, drugi koniec łączymy z linką, za pomocą której windujemy antenę jak najwyżej. Staramy się tak zamocować antenę, żeby pozostawała możliwie jak najbardziej w pionie.

Jeśli zajdzie konieczność skorzystania z długiej anteny drutowej, poniżej przedstawiam schematy montażu. Jednak ze względu na dość skomplikowaną i czasochłonną procedurę jej instalowania, w realiach ASG zalecam korzystanie z niej jedynie bardziej doświadczonym RTO. Antena ta, jeśli zostanie rozłożona niezbyt starannie, będzie miała zasięg gorszy od krótszej “pionowej”. Należy również pamiętać, że jest to antena kierunkowa, więc korzystanie z niej ma sens, jeśli wiemy dość dokładnie w jakim kierunku jest druga stacja oraz jeśli nie zachodzi potrzeba częstej zmiany kierunku nadawania.

ok 15km zasięgu!

ok .20~25 km zasięgu!

UWAGA!!! Podane wyżej odległości dotyczą terenu o uśrednionych wartościach. Czyli ze średnim zagęszczeniem poszycia i o umiarkowanym pofałdowaniu. Zależnie od pogarszania lub polepszania się warunków terenowych, pogodowych i propagacyjnych, ww zasięgi mogą ulec znacznemu zmniejszeniu jak i zwiększeniu. Najczęściej jednak mamy do czynienia z pogorszonymi warunkami.

Gdy masz trudności z nawiązaniem łączności:

  • Zmień pozycję radia. Przesuń się kilka metrów w prawo lub lewo. Staraj się aby kierunku w którym nadajesz nie zasłaniały duże przeszkody jak człowiek, drzewo, wzgórze.
  • Jeśli znajdujesz się w gęstym zagajniku/zaroślach, wyjdź na bardziej odkrytą przestrzeń. Jeśli nie zupełnie otwartą, to chociaż o rzadszym poszyciu.
  • Pamiętaj aby antena była ustawiona jak najbardziej pionowo (nie dotyczy kierunkowej).
  • Mów głośniej do mikrofonu. To bardzo ważne! RF-10 to już leciwy sprzęt i zamontowane w nich wkładki mikrofonowe straciły już swoją pierwotną czułość!
  • Złapanie radiostacji dłonią podczas pracy, powoduje że antena dysponuje dodatkową przeciwwagą, co potrafi znacznie polepszyć odbiór słabych sygnałów.
  • Zmień antenę na dłuższą.

Zasilanie:
Radiostacja zasilana jest prądem stałym w zakresie 4,8-7,8V.

Oryginalnie w skrzynce znajduje się pakiet 5 ogniw NiCd 1,2V o pojemności 4000mAh! Są to ogniwa o rozmiarze odpowiadającym baterii R20 i właściwie są do kupienia w sklepach z ogniwami modelarskimi lub przemysłowymi. Jednak na dzień dzisiejszy, koszt zakupu zestawu 5 ogniw wynosi około 100pln. Dużo taniej jest kupić akumulator “żelowy” PB 6V o pojemności 3,2 Ah (znów alledrogo), za około 20zł + porto. Aku pasuje idealnie do wnętrza skrzynki. Trzeba tylko usunąć oryginalne plastikowe gniazda na ogniwa i wykonać odpowiednie połączenia kabelkami (“plus do plusa” i “minus do minusa”). W ten prosty sposób otrzymujemy bardzo sprawny akumulator w korzystnej cenie.
Bardzo ważną zaletą takiego rozwiązania jest to, że takie akumulatory mogą “leżeć” bez ładowania miesiącami i nie ulegają samo rozładowaniu. Nie ma zatem konieczności doładowywania i pilnowania ogniw.
Niewielkim minusem jest konieczność zakupu ładowarki do tego typu akumulatorów. Nie jest to wielki wydatek i jeśli ktoś ma więcej niż jeden zestaw aku do RF-10, zdecydowanie się opłaca.
Po zakończeniu pracy z radiostacją, należy ją bezwarunkowo wyłączyć, gdyż włączona radiostacja wyładowuje pakiet akumulatorów do zera, jednocześnie je niszcząc!!!

Pozostałe:

  • W momencie zapalenia lampki rozładowanego akumulatora, niezwłocznie wymień akumulator. Zbyt niskie napięcie powoduje niezrozumiałe komunikaty z nieczytelną modulacją.
  • Nigdy nie nadawaj, bez podłączonej anteny! Jeśli odłączasz antenę, najlepiej odłącz zasilanie (aku) lub chociaż mikrofonosłuchawkę.
  • Po włączeniu RF-10 odczekaj 1-2 min przed rozpoczęciem pracy. W tym sprzęcie elektronika musi się trochę “nagrzać” (szczególnie w niskich temperaturach).
  • Blokada szumów “squelch” może nie działać prawidłowo w terenie miejskim lub gdy w pobliżu występuje silne źródło zakłóceń. Radio będzie “przepuszczało” szum.

Na podstawie:
opisu sporządzonego przez Kamila “Fizjog”
zdjęcia: Lesław ©

error: Treść jest chroniona !!