Związek Strzelecki w wojnie obronnej 1939 r.
24 marca 2020
Wsparcie Służb Państwowych
9 kwietnia 2020

Należy przede wszystkim wykorzystać już istniejące zasłony naturalne, jak lasy, zarośla, nierówności gruntu, zabudowania, ruiny i t. p. i dopiero następnie dopełniać je sztucznymi zasłonami.

Dany obiekt można zamaskować w trojaki sposób:

upodabniając go do otoczenia; będzie to upodobnienie,

wprowadzając w błąd przeciwnika innymi pozornymi obiektami — będzie to pozoracja,

ukrywając go przed obserwacją przy pomocy sztucznych zasłon.

Maskowanie dla osiągnięcia celu musi być:

1) logiczne,

2) starannie wykonane,

3) uprzedzające t. j. wprzód wykonane niż obiekt, który ma być maskowany,

4) konserwowane (maskowanie zaniedbane demaskuje swój obiekt, np. niezmienianie na czas gałęzi z liśćmi),

5) powinno stanowić bezwzględnie własność pozycji, a nie oddziału.

Po za tym należy unikać kontrastów światła i cienia, dymu i ognia, ruchu, ostrych kątów i prostych linii w budowlach i ro­botach ziemnych.

W ogóle pamiętać należy, że ponieważ dany obiekt może się demaskować przez swój kształt, wygląd, rzeźbę (cienie) i ko­lor (a czasem temperaturę) — trzeba każdą z tych cech mieć na względzie.

Konieczna jest co pewien czas kontrola skuteczności włas­nego maskowania.

O ile dany obiekt został zdemaskowany, należy starać się wprowadzić przeciwnika w błąd, nadając mu pozór bezczynności, (oczywiście o ile nie można przesunąć go w inne miejsce). W ogóle przy maskowaniu bardziej winno chodzić o ukrycie celu danego obiektu, niż jego istnienia.

I. Upodobnianie.
Poszczególnych żołnierzy patrolu lub czujki ukrywa się przed wzrokiem przeciwnika, ubierając w bluzy, dostosowane kolorem do środowiska, ukrywając błyszczące części metalowe, ewentualnie, malując twarz i dłonie. Peryskopy, sterczące ze schronów, upodobnia się do palików sieci drutu kolczastego.

Pilony obserwacyjne urządza się w gęstwinie drzew lub, np. podstawiając nieznacznie na miejsce zdruzgotanego pociskiem trzonu drzewa fałszywy trzon ze zbudowaniem stanowiskiem obserwacyjnego.

II. Pozoracja.
Polega ona na wykonywaniu pozornych robót: pozornym rozbudowaniu słabo obsadzonych przerw, wykonaniu fałszywych rowów, schronów, bateryj. Przy pozoracji należy uważać, żeby nie przeszarżować: należy przeto fałszywe obiekty pozornie maskować.

III Sztuczne zasłony.
Celem zasłony jest ukrycie pewnego obiektu, np. drogi, baterii, od wzroku nieprzyjacielskiego przy pomocy pionowych lub poziomych ścian.

Siatki poziome. Nad stanowiskami dla km. czy też schronami, można rozpostrzeć poziomo siatkę z wyobrażonym na niej, np. fałszywym lejem (wplatając w siatkę sznurkową szereg kół współśrodkowych o prom. 0,50 — 5 m. z wstęg rafii, szer. 7 —8 cm. o tle stopniowo ciemniejszym ku środkowi rys. 201).

Obrazek
rys 201. siatka pozioma nad stanowiskiem

Siatka taka utrzymuje się na rusztowaniu złożonym z 4 tyk, połączonych deskami (które formują prostokąt) i drutami (2 —3 mm.).

po przekątnych. Używać należy drutu galwanizowanego, gdyż inny przejada się kwasami farb siatki. Siatkę przymocowuje się klam­rami do tyk, te zaś winny posiadać odciągi.

O ile urządza się pozorację w terenie nierównym, wówczas do tyki przybija się deski na krzyż, kładzie się na nie siatkę, która spada fałdami, łącząc się z terenem.

Zasłona z gałęzi. Wysokość jej 4 — 6 m. Między kilka rzędów drutów kolczastych wplata się w trzy pasy, jeden nad drugim, gałęzie 2 — 3 m. długości. Całość utrzymują druty od­ciągowe średn. 4 mm. O ile zasłona jest obliczona na czas dłuższy, należy gałęzie pozbawić liści.

Zasłona z siatki metalowej. Jest to sposób zna­cznie kosztowniejszy: w siatkę metalową wplata się kawałki rafii, materii i t. p. (szerokości do 10 cm., długości około 25 cm.) siatkę taką utrzymuje rusztowanie 4 — 6 m. wysokości.

Zasłona z mat rózgowych. (rys. 202). Między słup­kami rusztowania przeprowadza się druty poziome w liczbie naj­mniej 4 na metr, w tym 1 kolczasty. Druty te podtrzymują maty.

Obrazek
rys 202 Zasłona pozioma schemat budowy

Matę sporządza się w sposób następujący: zabija się w zie­mię 8 palików (z odciągami) po 4 na mniejszych bokach prosto­kąta 1 m. x 6 m.; między palikami przeciąga się 4 druty kolczaste. Prócz tego do każdego palika przywiązuje się drut gładki (2 m m.) długości 11 m., dla przywiązywania pęków rózeg do drutów kolcza­stych. W ten sposób otrzymujemy maty 1×6 m.2, zwijane w rulony o średnicy 0,80 m., nośne przez 1 człowieka. Rózgi w zasłonie leżą poziomo, żeby się nie wysuwały własnym ciężarem.

Zespół do przyrządzenia maty składa się z 4 ludzi:

jeden zbiera rózgi w pęki,

drugi kładzie te pęki na druty,

trzeci i czwarty przy pomocy 4 wolnych drutów przymoco­wują pęki rózeg do drutów.

Można przyjąć, że 1 człowiek w 6 godz. zaplata 15 m.2 mat.

Przy zakładaniu na rusztowanie, maty zachodzą 10 cm. jedna na drugą i łączą się między sobą na wysokości drutów ruszto­wania

Jeden człowiek zakłada na rusztowaniu w ciągu 6 godzin 4 maty co daje 3,50 m. szerokości, licząc w to przygotowanie rusztowania.

Rózgi w matach można zastępować słomą. Zasłona, w ten sposób otrzymana, przedstawia duży opór dla wiatru, wymaga więc solidnych rusztowań, trudno się konserwuje (trzeba całe maty zmieniać) natomiast jest łatwa do sporządzenia.

Jako zasłony prowizorycznej można użyć siatki sznurkowej z wplecionemi gałgankami. Jest ona jednak droga, łatwopalna i unosi się przy wietrze.

Zasłony przenośne o wymiarach 6m.x0,60 m. wagi 18 kg.

Korzystając z ciemności ustawia się je w nocy przed masko­wanym obiektem.

Można także użyć zasłony z płótna (worków ziemnych), rozpo­startego na ramie drewnianej, wzmocnionej za pomocą kraty z dru­tów (2 — 3 m m.) o bokach 30 cm., wreszcie zasłony z darni­ny, żywopłotu i inne.

Stały nadzór nad zasłonami. Zasłony powinny być często i starannie sprawdzane, wszelkie zepsucia i dziury łatane, odciągi naciągane i t. p. W przeciwnym razie w krótkim czasie trzeba zmieniać całe zasłony.

OD SAMEGO CZYTANIA TYCH TECHNIK SIĘ NIE NAUCZYSZ !
DOTYCZY TO WSZYSTKICH TECHNIK I TAKTYK OPISYWANYCH W DZIALE SZKOLENIOWYM. !

Samo przeczytanie nie wystarczy, co więcej daje złudne poczucie bezpieczeństwa i może być tragiczne w skutkach jeżeli coś się stanie. Zanim zaczniesz samodzielnie działać koniecznie trzeba przećwiczyć używanie tych technik. W czasie działań liczy się każda sekunda, a twoja reakcja musi być błyskawiczna.
Nie będzie czasu na zastanawianie się….”hmm co Oni tam w tym dziale szkoleniowym pisali ???”
Zawodowi Operatorzy oraz zawodowi żołnierze bezustannie ćwiczą mimo iż znają schematy działań i różnorodne techniki.. i są zawodowcami..
– więc strzelcy nie powinni się uważać za kogoś lepszego – kto poznał je wszystkie bo poczytał o nich a i być może raz je poćwiczył..

error: Treść jest chroniona !!