Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa przez UPA
11 lipca 2021
Wyprawa kijowska
22 lipca 2021

W okresie I Rzeczypospolitej symbol krzyżyka niespodziany widniał również na herbie szlacheckim Boreyko. W swej starożytnej roli talizmanu przetrwała na Podhalu, nazwę tę zaproponował prof. Antoniewicz (w latach 20. ubiegłego wieku), w różnych kształtach rzezana lub malowana na belkach stropu i w innych zakamarkach, miała – jako symbol Słońca – płoszyć „złe”, które by chciało się zagnieździć w domu. Można ją zobaczyć m.in. w schronisku „Murowaniec” na Hali Gąsienicowej w postaci elementu dekoracyjnego kutej z żelaza barierki klatki schodowej.

W dwudziestoleciu międzywojennym symbol krzyżyka niespodziany pojawił się w Wojsku Polskim jako część emblematu noszonego na kołnierzu munduru przez artylerzystów 21 i 22 Dywizji Piechoty Górskiej oraz odznak pułkowych: 1, 2, 3, 4, 5 i 6 Pułku Strzelców Podhalańskich i 4 Pułku Piechoty Legionów. Granatowy krzyżyk niespodziany był tłem odznaki instruktorskiej Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej. Znak ten był też symbolem założonego w 1822 Towarzystwa Wydawniczego „Ignis” (łac. ogień).

Symbol krzyżyka niespodziany szczególnie lubił Mieczysław Karłowicz, kompozytor i taternik, autor licznych pionierskich wejść i przejść tatrzańskich. Sygnował nim swoje znaki na górskich szlakach, bilety wizytowe i listy do przyjaciół. Gdy w 1909 zginął w lawinie pod Małym Kościelcem, przyjaciele postawili w miejscu jego śmierci głaz z pamiątkowym napisem i znakiem krzyżyka niespodziany. Podobnie znakiem tym posługiwał się Walery Eliasz-Radzikowski – Boreyko, umieszczając krzyżyk nieszpodziany przy podpisie.

error: Treść jest chroniona !!