Zdrada Sojusznik\u00f3w i cios w plecy..<\/h2>\n\n\n\n

\nZapraszaj\u0105c w sierpniu 1939 r. ministra III Rzeszy von Ribbentropa do \nMoskwy, Stalin mia\u0142 na celu rozp\u0119tanie wojny przeciwko Polsce. Po kl\u0119sce\n Armii Czerwonej w wojnie z niepodleg\u0142\u0105 Polsk\u0105 w 1920 r. nasz kraj by\u0142 \nsol\u0105 w oku w\u0142adz sowieckich. Pok\u00f3j w Rydze zawarty 18 marca 1921 r. z \nbolszewikami negocjowali po stronie polskiej przedstawiciele obozu \nnarodowego. Na ich sumieniu ci\u0105\u017cy pozostawienie miliona naszych rodak\u00f3w \nna terenach sowieckiej Bia\u0142orusi i Ukrainy. Powr\u00f3t tych teren\u00f3w w \ngranice Polski mo\u017cna by\u0142o wymusi\u0107 na os\u0142abionych wojn\u0105 Sowietach, ale \npertraktuj\u0105cy z bolszewikami w imieniu Rzeczypospolitej narodowcy \nobawiali si\u0119 zbyt du\u017cej mniejszo\u015bci bia\u0142oruskiej i ukrai\u0144skiej w Polsce.<\/p>\n\n\n\n

W\n pierwszych latach istnienia pa\u0144stwa sowieckiego bolszewicy istotnie \npodj\u0119li eksperyment budowy rejon\u00f3w narodowych dla Polak\u00f3w nazwanych w \nho\u0142dzie dla wybitnych wsp\u00f3\u0142pracownik\u00f3w Lenina Juliana Marchlewskiego \noraz Feliksa Dzier\u017cy\u0144skiego dzier\u017cy\u0144szczyzn\u0105 na Bia\u0142orusi oraz \nmarchlewszczyzn\u0105 na Ukrainie.<\/p>\n\n\n\n

Strach by\u0142o by\u0107 Polakiem<\/strong><\/p>\n\n\n\n

W\n po\u0142owie lat 30. Stalin zainicjowa\u0142 prze\u015bladowania Polak\u00f3w \nzamieszkuj\u0105cych sowieck\u0105 Rosj\u0119, w wi\u0119kszo\u015bci oskar\u017canych przez Sowiet\u00f3w o\n rzekomy udzia\u0142 w Polskiej Organizacji Wojskowej. Istnieje teza \nt\u0142umacz\u0105ca polonofobi\u0119 Stalina. Ot\u00f3\u017c I sekretarzem KC partii \nbolszewickiej na Ukrainie by\u0142 Stanis\u0142aw Kosior \u2013 wybitny bolszewik \nnarodowo\u015bci polskiej. Na polecenie Stalina \u00f3wczesny szef NKWD Jagoda \nwys\u0142a\u0142 do archiwum w Charkowie zaufanego czekist\u0119, by poszuka\u0142 w \narchiwach carskiej Ochrany nazwisk \u017cyj\u0105cych jeszcze jej agent\u00f3w. Trzeba \ntrafu, \u017ce \u00f3w czekista znalaz\u0142 teczk\u0119 z donosami, kt\u00f3re na bolszewik\u00f3w \npisywa\u0142 przed rewolucj\u0105 sam Stalin. Wstrz\u0105\u015bni\u0119ty znaleziskiem pokaza\u0142 \nkompromituj\u0105ce Stalina dokumenty kilku miejscowym notablom, w tym gen. \nJakirowi oraz Stanis\u0142awowi Kosiorowi. Wszyscy oni padli ofiar\u0105 \npods\u0142uchu. Stracili \u017cycie od strza\u0142u w potylic\u0119. Poniewa\u017c Stalin nie \nmia\u0142 pewno\u015bci, kto z miejscowych Polak\u00f3w zapozna\u0142 si\u0119 z kompromituj\u0105cymi\n go dokumentami, wobec polskich komunist\u00f3w w Charkowie i Kijowie, a \nnast\u0119pnie mieszka\u0144c\u00f3w marchlewszczyzny podj\u0119to masowe prze\u015bladowania. \nObydwa polskie rejony narodowe rozwi\u0105zano. Polacy z dzier\u017cy\u0144szczyzny \nprawdopodobnie spoczywaj\u0105 w mi\u0144skich Kuropatach.<\/p>\n\n\n\n

Antypolski \nHolocaust nie ograniczy\u0142 si\u0119 do Ukrainy i Bia\u0142orusi. Wyj\u0119to Polak\u00f3w spod\n prawa w ca\u0142ym Kraju Rad. Pocz\u0105tkowo mordowano ludzi, kt\u00f3rzy w \ndokumentach mieli wpisan\u0105 narodowo\u015b\u0107 polsk\u0105. P\u00f3\u017aniej, by wykona\u0107 norm\u0119 \nwyznaczan\u0105 odg\u00f3rnie przez central\u0119, zamykano ludzi o polsko brzmi\u0105cych \nnazwiskach \u2013 Bia\u0142orusin\u00f3w, Ukrai\u0144c\u00f3w, Rosjan. Ofiar\u0105 padli polscy \nkomuni\u015bci z kierownictwa KPP, polscy komunistyczni emigranci, jak poeta \nBruno Jasie\u0144ski. P\u00f3\u017aniejszy marsza\u0142ek Konstanty Rokossowski prze\u017cy\u0142 \nwi\u0119zienie, albowiem mimo ci\u0119\u017ckich tortur nie podpisa\u0142 protoko\u0142u zezna\u0144.<\/p>\n\n\n\n

O\n tym, \u017ce w owych czasach strach by\u0142o by\u0107 Polakiem, \u015bwiadcz\u0105 chocia\u017cby \nwspomnienia Nikity Chruszczowa. Na pytanie Stalina, powo\u0142uj\u0105cego si\u0119 na \ninformacje Je\u017cowa, czy to prawda, \u017ce jest Polakiem, a jego prawdziwe \nnazwisko brzmi Chruszczewski, przera\u017cony Chruszczow odpar\u0142, \u017ce jest \nRosjaninem, chrzczonym w prawos\u0142awnej cerkwi. Je\u017cow zeznania Chruszczowa\n potwierdzi\u0142, t\u0142umacz\u0105c, \u017ce o jego polsko\u015bci… jako\u015b tak mu si\u0119 \npowiedzia\u0142o przy w\u00f3dce.<\/p>\n\n\n\n

Cios w plecy walcz\u0105cej Polski<\/strong>
<\/p>\n\n\n\n

<\/figure>\n\n\n\n

Podejmuj\u0105c\n flirt z Hitlerem, Stalin liczy\u0142 na to, \u017ce Niemcy ugrz\u0119zn\u0105 w wojnie \neuropejskiej, Sowiety za\u015b wzbogac\u0105 si\u0119 terytorialnie kosztem polskich \nKres\u00f3w Wschodnich. 17 wrze\u015bnia 1939 r. Armia Czerwona zada\u0142a cios w \nplecy walcz\u0105cej z niemieckim najazdem Polsce. Zdecydowa\u0142o to o losach \ntocz\u0105cej si\u0119 kampanii wrze\u015bniowej. Na domiar z\u0142ego sowiecki najazd \nwywo\u0142a\u0142 antypolsk\u0105 ruchawk\u0119 na Kresach, swoim bestialstwem \nprzypominaj\u0105c\u0105 rabacj\u0119 Jakuba Szeli w 1846 r. Wychowankowie jednego z \npolskich sieroci\u0144c\u00f3w w Rosji wspominali, jak czerwone boj\u00f3wki ukrai\u0144skie\n na Wo\u0142yniu r\u017cn\u0119\u0142y Polak\u00f3w pi\u0142ami. Dobry pan \u2013 wi\u0119c jedno r\u017cni\u0119cie. Z\u0142y \npan \u2013 na dwa razy pi\u0142owania. To samo dzia\u0142o si\u0119 na Polesiu. \nKomunistyczne ukrai\u0144skie, bia\u0142oruskie i \u017cydowskie bandy zbrojne masowo \nmordowa\u0142y Polak\u00f3w na wezwanie sowieckiego marsza\u0142ka Siemiona Timoszenki:\n \u2013 Chwytajcie siekiery i kosy, r\u017cnijcie polskich pan\u00f3w.
<\/p>\n\n\n\n

\n Nieprawd\u0105 jest, \u017ce wojska sowieckie sobie ot tak wesz\u0142y. By\u0142y potyczki \ngraniczne. Nie by\u0142y one takiego rozmiaru jak na zachodzie z Niemcami. \nTrzeba pami\u0119ta\u0107, \u017ce cz\u0119\u015b\u0107 sprz\u0119tu i wojska wyjecha\u0142o na zach\u00f3d i \nwalczy\u0142o z pierwszym naje\u017ad\u017ac\u0105.
Mo\u017cna powiedzie\u0107, \u017ce \u201ena klat\u0119\u201d \npierwsze uderzenie przyj\u0119\u0142y odwody, czy te\u017c tzw. z j\u0119zyka obcego \n\u201erezerwa\u201d. Sk\u0142ady wojskowe tez by\u0142y przetrzebione. Tak wi\u0119c po ci\u0119\u017ckich \nwalkach rozbite zosta\u0142y oddzia\u0142y Korpusu Ochrony Pogranicza \u201eKrasne”, \n“Buds\u0142aw” oraz “Iwieniec”. Po bez\u0142adnych walkach spowodowanych rozkazem \ndow\u00f3dcy o wycofaniu si\u0119 na Litw\u0119 (w nast\u0119pstwie rozkazu Rydza-\u015amig\u0142ego),\n pad\u0142o Wilno<\/p>\n\n\n\n

Obrona Grodna.<\/strong>
Walka,\n pomimo przewa\u017caj\u0105cych si\u0142 wroga, trwa\u0142a w dniach 20-21 wrze\u015bnia. \nToczy\u0142a si\u0119 zar\u00f3wno z Sowietami, jak i us\u0142u\u017cnymi miejscowymi zdrajcami \u2013\n obywatelami polskimi (\u201ezwolennikami Sowiet\u00f3w\u201d). Polacy niszczyli czo\u0142gi\n butelkami z paliwem. Nale\u017cy zaznaczy\u0107, \u017ce polskie miasto zosta\u0142o \nzdobyte po ci\u0119\u017ckich walkach czo\u0142gami z umieszczonymi na nich jako \u017cywe \ntarcze polskimi dzie\u0107mi i mieszka\u0144cami miasta. Po upadku miasta, tych \npolskich obro\u0144c\u00f3w, kt\u00f3rzy si\u0119 poddali, rozjecha\u0142y czo\u0142gi albo Sowieci \nrozstrzelali.
Nale\u017cy jeszcze wspomnie\u0107, czego dokonali jeszcze byli \nobro\u0144cy Grodna ju\u017c po upadku miasta. W okresie walk w Puszczy \nAugustowskiej w nocy z 21 na 22 wrze\u015bnia bitwie pod Kodziowcami \nrezerwowy pu\u0142k u\u0142an\u00f3w w zwyci\u0119skiej bitwie niszczy oko\u0142o 20 czo\u0142g\u00f3w \nsowieckich i 1800 \u017co\u0142nierzy doborowych oddzia\u0142\u00f3w. Nie wiem jak wy, ale \nja jestem dumny z przebiegu tej bitwy.
Od godzin \npopo\u0142udniowych rozpocz\u0119to stopniowe wycofywanie wojsk ku granicy \nlitewskiej. Pu\u0142k dowodzony przez s\u0142ynnego zago\u0144czyka z wojny \npolsko-bolszewickiej, pp\u0142k Jerzego D\u0105mbrowskiego “\u0141upaszk\u0119” (nie myli\u0107 z\n Zygmuntem Szelendziarzem, powojennym \u0141upaszk\u0105) stoczy\u0142 jeszcze kilka \nkrwawych potyczek z wojskami sowieckimi, po czym zosta\u0142 oficjalnie \nrozwi\u0105zany w Janowie ko\u0142o Kolna.
Znacznie wi\u0119kszy op\u00f3r stawi\u0142o \npo\u0142udnie Kres\u00f3w Wschodnich. Do tej cz\u0119\u015bci do dnia 17 wrze\u015bnia pod\u0105\u017ca\u0142y \nwojska celem obrony Przedmo\u015bcia Rumu\u0144skiego i przygotowania \nprzeciwnatarcia. <\/p>\n\n\n\n

Wobec napa\u015bci ZSRR utworzona i stale \npowi\u0119kszaj\u0105ca si\u0119 Samodzielna Grupa Operacyjna \u201ePolesie\u201d Kleeberga \npostanowi\u0142a i\u015b\u0107 na pomoc walcz\u0105cej Warszawie. Do Warszawy te\u017c pod\u0105\u017ca\u0142 \nKOP Orlika-Ruckemana. Niestety nie zd\u0105\u017cyli. Po upadku Warszawy, \npostanowiono przebi\u0107 si\u0119 w G\u00f3ry \u015awi\u0119tokrzyskie i tam walczy\u0107 nadal. \nWypadki potoczy\u0142y si\u0119 inaczej.
28 wrze\u015bnia pod Mielnikami i Szackiem \nw\/w oddzia\u0142y KOP-u wraz SGO \u201ePolesie\u201d rozbi\u0142y Sowiet\u00f3w, kt\u00f3rzy uciekaj\u0105c\n zostawili sprz\u0119t a nawet cz\u0119\u015b\u0107 pism sztabowych. Szlak KOP-u znacz\u0105 \nr\u00f3wnie\u017c W\u0142odawa, gdzie wyparto Sowiet\u00f3w bez strat w\u0142asnych. Czy jest to pow\u00f3d do dumy? Oczywi\u015bcie, \u017ce tak!<\/strong>
\n Jednak\u017ce 1 pa\u017adziernika KOP zosta\u0142 otoczony. Cz\u0119\u015b\u0107 \noddzia\u0142\u00f3w przebi\u0142a si\u0119 do SGO Kleeberga, a samemu dow\u00f3dcy z nielicznymi \nuda\u0142o si\u0119 przebi\u0107 a\u017c na Litw\u0119. <\/p>\n\n\n\n

Obrona Lwowa<\/strong>
Pierwsze\n oddzia\u0142y nieprzyjacielskie, po stoczonych kilku potyczkach z Wojskiem \nPolskim, dotar\u0142y 12 wrze\u015bnia o godz. 14-tej od strony miejscowo\u015bci Zimna\n Woda na obrze\u017ca Lwowa w okolice ul. Gr\u00f3deckiej. Atakuj\u0105cy przyj\u0119li \nsobie za cel opanowanie wa\u017cniejszych punkt\u00f3w w mie\u015bcie i sparali\u017cowanie \npolskiej obrony, co im si\u0119 nie uda\u0142o. <\/p>\n\n\n\n

W dniu 17 IX w godzinach \nrannych przysz\u0142a wiadomo\u015b\u0107, \u017ce wojska sowieckie przekroczy\u0142y wschodni\u0105 \ngranic\u0119 Polski. Rozkaz Naczelnego Dow\u00f3dztwa nakazywa\u0142 otwieranie ognia \ntylko do Niemc\u00f3w, a do Armii Czerwonej jedynie w ostateczno\u015bci. Pomimo \nto Polacy do ko\u0144ca nie wiedzieli jak post\u0119powa\u0107 z agresorem ze Wschodu, \nkt\u00f3rego pierwszy oddzia\u0142 dotar\u0142 ju\u017c 18 IX wieczorem pod miasto. \nRozpocz\u0119\u0142o si\u0119 od tego momentu r\u00f3wnie\u017c radzieckie obleganie Lwowa. \nDowodem braku odpowiedniego podej\u015bcia do sowiet\u00f3w, by\u0142o wtargni\u0119cie w \nnocy z 18\/19 IX dw\u00f3ch czo\u0142g\u00f3w do centrum miasta. Nazajutrz 19 IX na \nrogatk\u0119 \u0141yczakowsk\u0105 przybyli oficerowie radzieccy, proponuj\u0105c dow\u00f3dztwu \nobrony Lwowa rozpocz\u0119cie pertraktacji w celu poddania go. \nPrzedstawiciele strony sowieckiej twierdzili, \u017ce przybyli walczy\u0107 z \nNiemcami i nalegali na uzyskanie zgody na wej\u015bcie. Strona polska \nodsun\u0119\u0142a pertraktacje t\u0142umacz\u0105c si\u0119 brakiem pe\u0142nomocnictw.<\/p>\n\n\n\n

Mimo \nreorganizacji w\u0142asnych odcink\u00f3w obrony, dzie\u0144 20 IX przedstawia\u0142 si\u0119 dla\n obro\u0144c\u00f3w niekorzystnie, gdy\u017c si\u0142y niemieckie i sowieckie otoczy\u0142y \nmiasto ze wszystkich stron i przygotowywa\u0142y si\u0119 do ataku na nie. \nNazajutrz 21 IX dow\u00f3dcy radzieccy wezwali ponownie stron\u0119 polsk\u0105 do \nnegocjacji, gro\u017c\u0105c w przeciwnym wypadku zniszczeniem Lwowa. Wieczorem, \nnie widz\u0105c wi\u0119kszych szans w dalszej obronie, zawarto wst\u0119pne \nporozumienie w sprawie kapitulacji i przekazania miasta Armii Czerwonej.\n Tego samego dnia gen. W\u0142adys\u0142aw Langner zwo\u0142a\u0142 odpraw\u0119 dow\u00f3dc\u00f3w \noddzia\u0142\u00f3w i odcink\u00f3w obrony, na kt\u00f3rej poinformowa\u0142 o decyzji poddania \nmiasta. Osobno zosta\u0142 zawiadomiony prezydent Lwowa Stanis\u0142aw Ostrowski. W\n tym te\u017c czasie wojska niemieckie pocz\u0119\u0142y si\u0119 cz\u0119\u015bciowo wycofywa\u0107 na \nlini\u0119 Sanu, oddaj\u0105c teren Armii Czerwonej. W dniu 22 IX strona polska \ndostarczy\u0142a akt kapitulacji, kt\u00f3ry przewidywa\u0142, i\u017c polskie oddzia\u0142y \nwyjd\u0105 kilkoma kolumnami z miasta w kierunku wschodnim, szos\u0105 na Sich\u00f3w i\n Winniki. Oficerowie i szeregowi, po rozbrojeniu mieli zosta\u0107 zwolnieni \ndo dom\u00f3w, a bro\u0144 mia\u0142a z\u0142o\u017cy\u0107 tak\u017ce policja i \u017candarmeria wojskowa. \nZgodnie z umow\u0105 sowieci weszli do Lwowa od p\u00f3\u0142nocy, po\u0142udnia i wschodu \noko\u0142o godz. 13-tej. W\u015br\u00f3d mieszka\u0144c\u00f3w witaj\u0105cych \u017co\u0142nierzy radzieckich, \nprzewa\u017cali \u017bydzi i Ukrai\u0144cy. Wkraczaj\u0105ca Armia Czerwona nie dotrzyma\u0142a \nwarunk\u00f3w kapitulacji

Pomimo mo\u017cliwo\u015bci dalszej obrony, ale \nbeznadziejnej je\u017celi chodzi o dalsz\u0105 walk\u0119 22 wrze\u015bnia poddano miasto \nArmii Czerwonej. Miasto kt\u00f3re mog\u0142o si\u0119 broni\u0107 jeszcze bardzo d\u0142ugo i \nwp\u0142yn\u0105\u0107 na postaw\u0119 Polak\u00f3w i wojsk polskich przesta\u0142o walczy\u0107. Umowa \nzapewnia\u0142a dow\u00f3dcom i mniejszym stopniem wolno\u015b\u0107 osobist\u0105 i nietykalno\u015b\u0107\n w\u0142asno\u015bci. Oczywi\u015bcie Sowieci z\u0142amali postanowienia a wielu z \nbroni\u0105cych Lwowa zosta\u0142o wymordowanych w Starobielsku.
Wobec \nwytycznych Naczelnego Wodza, oddzia\u0142y wojska polskiego przebija\u0142y si\u0119 w \nstron\u0119 granicy rumu\u0144skiej i w\u0119gierskiej celem unikni\u0119cia niewoli. Pr\u00f3by \nprzej\u015bcia do Rumunii lub na W\u0119gry wi\u0119kszych oddzia\u0142\u00f3w ko\u0144czy\u0142y si\u0119 \nniepowodzeniem.
Oddzia\u0142y W\u0142adys\u0142awa Andersa zako\u0144czy\u0142y swoje \nprzej\u015bcie w kierunku granicy przegran\u0105 bitw\u0105 Nowogrodzkiej Brygady \nKawalerii z wojskami radzieckimi pod wsi\u0105 W\u0142adypol (27 wrze\u015bnia). Dwa \ndni p\u00f3\u017aniej, uchodz\u0105cy mniejszym oddzia\u0142em, Anders dosta\u0142 si\u0119 do \nniewoli. <\/p>\n\n\n\n

<\/p>\n\n\n\n

<\/figure>\n\n\n\n

Walki\n z Sowietami mo\u017cna powiedzie\u0107, \u017ce ko\u0144cz\u0105 si\u0119 na SGO \u201ePolesie\u201d. W dniach \n28-29 wrze\u015bnia 60 Dywizja Piechoty “Kobry\u0144” p\u0142k Adama Eplera pokona\u0142a \nwojska sowieckie pod Jab\u0142oni\u0105, a dzie\u0144 p\u00f3\u017aniej r\u00f3wnie\u017c pod Milewem. Ta \ndruga bitwa by\u0142a rzezi\u0105 czerwonych. Po tych kl\u0119skach Armia Czerwona nie \nuderza\u0142a ju\u017c na \u201ePolesie\u201d. Te bitwy to dopiero jest pow\u00f3d do dumy!<\/strong> Ostatni\u0105 bitw\u0119 Kleeberg toczy\u0142 ju\u017c z Niemcami pod Kockiem.<\/p>\n\n\n\n

Wzi\u0119tych\n do niewoli oficer\u00f3w polskich mordowano w Katyniu, Charkowie oraz \nMiednoje. Po opanowaniu Kres\u00f3w przysz\u0142a kolej na wyw\u00f3zki Polak\u00f3w przez \nNKWD. Zes\u0142ani w najdalsze rejony sowieckiej Rosji Polacy jechali \nszlakiem przetartym przez rodak\u00f3w z marchlewszczyzny.<\/p>\n\n\n\n

<\/p>\n\n\n\n

<\/figure>\n\n\n\n

niemiecko-sowiecki poch\u00f3d zwyci\u0119stwa w Brze\u015bciu <\/em><\/p>\n\n\n\n

W\n 1992 roku Rosyjskie Ministerstwo Obrony wyda\u0142o w Moskwie ksi\u0105\u017ck\u0119 \u201eGrif \nsiekrietnosti snjat\u201d, w kt\u00f3rym podaje dok\u0142adn\u0105 ilo\u015b\u0107 sprz\u0119tu wojennego \nzdobytego we wrze\u015bniu i pa\u017adzierniku 1939 roku w Polsce. Oto bilans: \n247325 karabin\u00f3w, 8566 ci\u0119\u017ckich karabin\u00f3w maszynowych, 12783 szable, 740\n dzia\u0142 r\u00f3\u017cnych kalibr\u00f3w, 36 czo\u0142g\u00f3w, 64 samochody pancerne, 131 \nsamolot\u00f3w oraz 4579 innych pojazd\u00f3w mechanicznych. \u015awiadczy to o tym, \u017ce\n mo\u017cna by\u0142o zorganizowa\u0107 tward\u0105 obron\u0119. Dodatkowo na wschodzie \nstacjonowa\u0142y liczne garnizony kresowe ze znaczn\u0105 ilo\u015bci\u0105 sk\u0142ad\u00f3w \nuzbrojenia. To na wsch\u00f3d wycofywa\u0142y si\u0119 wojska bite przez Niemc\u00f3w by \nprzekszta\u0142ci\u0107 si\u0119 i podj\u0105\u0107 na nowo walk\u0119. !<\/p>\n\n\n\n

Zdrad\u0105 jest post\u0119powanie Anglii i Francji, ciosem w plecy najazd ZSRR a b\u0142\u0119dem jest rozkaz Rydza-\u015amig\u0142ego
Cz\u0119\u015b\u0107\n walcz\u0105cych we wrze\u015bniu 1939 r. uciek\u0142a w las. Walczy\u0142a nadal. I gin\u0119\u0142a.\n Ci co prze\u017cyli wojn\u0119 byli prze\u015bladowani lub gin\u0119li po niej z r\u0119ki \nSowiet\u00f3w w podporz\u0105dkowanej im Polsce. Cz\u0119\u015b\u0107 zosta\u0142a wywieziona i \nzgin\u0119\u0142a w obozach zaborc\u00f3w, cz\u0119\u015b\u0107 od razu zosta\u0142a zastrzelona. Tak si\u0119 \nsko\u0144czy\u0142 los walcz\u0105cych o utrzymanie i odzyskanie \nniepodleg\u0142o\u015bci…kt\u00f3rej nadal nie mamy..<\/p>\n\n\n\n

Zmiana stosunku Sowiet\u00f3w do Polak\u00f3w<\/strong>
Stosunek\n do naszych rodak\u00f3w zmieni\u0142 si\u0119 dopiero po zaskakuj\u0105cym dla Stalina \nataku Hitlera na Zwi\u0105zek Sowiecki 22 czerwca 1941 r. Og\u0142oszono w\u00f3wczas \namnesti\u0119 dla Polak\u00f3w i podj\u0119to organizacj\u0119 Armii Polskiej pod komend\u0105 \nzwolnionego z wi\u0119zienia gen. W\u0142adys\u0142awa Andersa. Zanim jednak do tego \ndosz\u0142o, Kresy sp\u0142yn\u0119\u0142y krwi\u0105 polskich w wi\u0119kszo\u015bci wi\u0119\u017ani\u00f3w bestialsko \nmordowanych przez NKWD w wi\u0119zieniach Lwowa i innych kresowych miast. W \nKujbyszewie, pe\u0142ni\u0105cym funkcj\u0119 zast\u0119pczej stolicy Zwi\u0105zku Rad, powsta\u0142a \nambasada Rzeczypospolitej. Plac\u00f3wki ambasady \u015bwiadczy\u0142y pomoc \nhumanitarn\u0105 Polakom wywiezionym w g\u0142\u0105b Rosji. Organizowano sieroci\u0144ce \ndla polskich dzieci. \u201eSielanka\u201d si\u0119 sko\u0144czy\u0142a, gdy gen. Anders \nwyprowadzi\u0142 swoich \u017co\u0142nierzy do Iraku, a w kwietniu 1943 r. wybuch\u0142a \nsprawa zbrodni katy\u0144skiej. Rz\u0105d sowiecki zerwa\u0142 w\u00f3wczas stosunki \ndyplomatyczne z rz\u0105dem polskim w Londynie.<\/p>\n\n\n\n

Przemilczane fakty..<\/em><\/p>\n\n\n\n

Ujawni\u0142o\n si\u0119, ze og\u00f3\u0142 \u017cydowski we wszystkich miejscowo\u015bciach, a ju\u017c w \nszczeg\u00f3lno\u015bci na Wo\u0142yniu, Polesiu i Podlasiu (…) po wkroczeniu \nbolszewik\u00f3w rzuci\u0142 si\u0119 z ca\u0142\u0105 furi\u0105 na urz\u0119dy polskie, urz\u0105dza\u0142 masowe \nsamos\u0105dy nad funkcjonariuszami Pa\u0144stwa Polskiego, dzia\u0142aczami polskimi, \nmasowo wy\u0142apuj\u0105c ich jako antysemit\u00f3w i oddaj\u0105c na lup przybranych w \nczerwone kokardy m\u0119t\u00f3w spo\u0142ecznych.<\/em><\/p>\n\n\n\n

(Dow\u00f3dca AK, gen. Stefan Rowecki-“Grot”, 25 wrze\u015bnia 1941 r.)<\/p>\n\n\n\n

\u017bydzi “s\u0105 dla NKWD nieocenionym wprost biczem przeciw ludno\u015bci polskiej”.<\/em><\/p>\n\n\n\n

(Komendant Okr\u0119gu Walki Zbrojnej AK – pp\u0142k., p\u00f3\u017aniej genera\u0142, Nikodem Sulik, 25 lutego 1941 r.)<\/p>\n\n\n\n

W\u015br\u00f3d\n kolaborant\u00f3w, kt\u00f3rzy przybyli, aby pomaga\u0107 sowieckim si\u0142om \nbezpiecze\u0144stwa w wyw\u00f3zce wielkiej liczby niewinnych m\u0119\u017cczyzn, kobiet i \ndzieci na odleg\u0142e zes\u0142anie i przypuszczalnie \u015bmier\u0107, by\u0142a \nnieproporcjonalnie wielka liczba \u017byd\u00f3w.<\/em><\/p>\n\n\n\n

(Norman Davies, 9 kwietnia 1987 r.)<\/p>\n\n\n\n

“Dlaczego\n jednak dot\u0105d oficjalne ko\u0142a \u017cydowskie nie pot\u0119pi\u0142y jawnej zdrady i \ninnych zbrodni, jakich si\u0119 wobec Polski i polskich obywateli dopuszczali\n przez ca\u0142y czas okupacji sowieckiej?”<\/em><\/p>\n\n\n\n

(Gen. W\u0142adys\u0142aw Sikorski, 11 czerwca 1942 r.)<\/p>\n\n\n\n

By\u0107\n mo\u017ce wiele os\u00f3b zaskoczy s\u0142owo “zbrodnie” w odniesieniu do antypolskiej\n dzia\u0142alno\u015bci \u017cydowskich kolaborant\u00f3w z Sowietami na Kresach w latach \n1939-1941, a niekt\u00f3rzy skrajni filosemici zaczn\u0105 to okre\u015blenie nawet \ngwa\u0142townie oprotestowywa\u0107. Historii nie da si\u0119 jednak zmieni\u0107, ani \nupi\u0119kszy\u0107 zgodnie z \u017cyczeniami fanatyk\u00f3w “poprawno\u015bci politycznej”. To, \nczego dopu\u015bcili si\u0119 wobec Polak\u00f3w zbolszewizowani \u017bydzi na Kresach po 17\n wrze\u015bnia 1939 roku mia\u0142o charakter zbrodni. I tak by\u0142o to w swoim \nczasie powszechnie postrzegane w\u015br\u00f3d Polak\u00f3w na czele z premierem rz\u0105du \nRP na Emigracji genera\u0142em W\u0142adys\u0142awem Sikorskim. 11 czerwca 1942 roku, \nodpowiadaj\u0105c we w\u0142asnor\u0119cznie pisanej depeszy na o\u015bwiadczenie \nprzedstawicieli Agencji \u017bydowskiej, gen. Sikorski otwarcie zapytywa\u0142:<\/p>\n\n\n\n

\n “Dlaczego jednak dot\u0105d oficjalne ko\u0142a \u017cydowskie nie pot\u0119pi\u0142y jawnej \nzdrady i innych zbrodni, jakich si\u0119 wobec Polski i polskich obywateli \ndopuszczali przez ca\u0142y czas okupacji sowieckiej?”1<\/p>\n\n\n\n

Dzi\u015b zbrodnie \nte s\u0105 niemal ca\u0142kowicie przemilczane, podobnie jak zbrodnie \nprosowieckich kolaborant\u00f3w ukrai\u0144skich i bia\u0142oruskich, wspieraj\u0105cych \nzdradzieckich naje\u017ad\u017ac\u00f3w Polski od wschodu. Czas najwy\u017cszy ods\u0142oni\u0107 \npami\u0119\u0107 antypolskich zbrodni prosowieckich \u017byd\u00f3w, zw\u0142aszcza teraz, w \nchwili, gdy coraz gwa\u0142towniej pr\u00f3buje si\u0119 publicznie kala\u0107 imi\u0119 Polski, \npierwszego kraju, kt\u00f3ry o\u015bmieli\u0142 si\u0119 zbrojnie przeciwstawi\u0107 pot\u0119dze \nmilitarnej nazist\u00f3w.<\/p>\n\n\n\n

Od wielu lat siewcy antypolonizmu, g\u0142\u00f3wnie ze \u015brodowisk \u017cydowskich, pr\u00f3buj \u0105 znies\u0142awia\u0107 nar\u00f3d, kt\u00f3ry w czasie drugiej wojny \u015bwiatowej jako pierwszy, przed \u017bydami, sta\u0142 si\u0119 ofiar\u0105 wielkiego holocaustu, ofiar\u0105 tak przemilczanego dzi\u015b “polskiego holocaustu”. Chodzi o r\u00f3\u017cne formy planowej eksterminacji, jakie Sowiety zastosowa\u0142y wobec Polak\u00f3w w latach 1939-1941, a kt\u00f3re – w tym przynajmniej okresie – by\u0142y znacznie intensywniejsze ni\u017c przeprowadzane przez Niemc\u00f3w. Nazi\u015bci dopiero w 1942 roku rozpocz\u0119li zmasowan\u0105 akcj\u0119 wyniszczaj\u0105c\u0105 ludno\u015bci polskiej i \u017cydowskiej. Nawet skrajnie tendencyjny, antypolski autor \u017cydowski Jan Tomasz Gross przyzna\u0142, \u017ce w ci\u0105gu pierwszych dw\u00f3ch lat okupacji (1939-1941) Sowieci zabili lub doprowadzili do \u015bmierci trzy lub cztery razy wi\u0119cej ni\u017c Niemcy obywateli polskich. I to spo\u015br\u00f3d ludno\u015bci licz\u0105cej tylko po\u0142ow\u0119 tej, kt\u00f3ra znalaz\u0142a si\u0119 pod niemieck\u0105 Jurysdykcj\u0105. Wed\u0142ug Grossa w ci\u0105gu pierwszych dw\u00f3ch lat okupacji niemieckiej nazi\u015bci zamordowali oko\u0142o 120 tysi\u0119cy Polak\u00f3w i \u017byd\u00f3w.
Zdaniem najs\u0142ynniejszego zagranicznego badacza historii Polski, Normana Daviesa, zbrodnie sowieckie by\u0142y znacznie ci\u0119\u017csze. Jak pisa\u0142 Davies, w ci\u0105gu dw\u00f3ch pierwszych lat, od wrze\u015bnia 1939 do czasu amnestii dla Polak\u00f3w w 1941 roku, Sowieci zabili prawie siedmiokrotnie wi\u0119cej os\u00f3b ni\u017c Niemcy, bo a\u017c 750 tysi\u0119cy.3 Przewa\u017caj\u0105c\u0105 cz\u0119\u015b\u0107 z tych 750 tysi\u0119cy os\u00f3b stanowili Polacy, wymordowani lub doprowadzeni do \u015bmierci przez wyniszczenie na Syberii. W ka\u017cdym razie, nawet przy przyj\u0119ciu za podstaw\u0119 najbardziej zani\u017conej liczby sowieckich ofiar, kt\u00f3r\u0105 podaje Gross, nie ulega w\u0105tpliwo\u015bci, \u017ce holocaust polski w pierwszych dw\u00f3ch latach okupacji ziem polskich przez obu naje\u017ad\u017ac\u00f3w poch\u0142on\u0105\u0142 kilkakrotnie wi\u0119cej ofiar od \u017cydowskiego. Dodajmy do tego jeszcze tak d\u0142ugo przemilczane informacje o zbrodniach sowieckich, stanowi\u0105cych swoisty wst\u0119p do polskiego holocaustu po 17 wrze\u015bnia 1939 roku. To jest o wymordowaniu przez Sowiet\u00f3w ponad trzystu tysi\u0119cy Polak\u00f3w w ramach wielkiej antypolskiej czystki etnicznej lat 1937-1938. Wed\u0142ug Miko\u0142aja Iwanowa, autora tak wa\u017cnej, a wci\u0105\u017c za ma\u0142o nag\u0142o\u015bnionej ksi\u0105\u017cki “Pierwszy nar\u00f3d ukarany<\/strong>” straty licz\u0105cej prawie l 200 000 Polak\u00f3w w okresie mi\u0119dzywojennym spo\u0142eczno\u015bci polskiej w ZSRR wynios\u0142y oko\u0142o 30 procent ca\u0142ej liczby tamtejszych Polak\u00f3w.4<\/p>\n\n\n\n

Tym wi\u0119kszym skandalem jest wi\u0119c tak \ncz\u0119ste przemilczanie pe\u0142nych rozmiar\u00f3w \u00f3wczesnej polskiej martyrologii \npolskiej pod sowieckim jarzmem, i niepokazywanie wszystkich sprawc\u00f3w \ntych zbrodni. A byli w\u015br\u00f3d nich bardzo cz\u0119sto po wrze\u015bniu 1939 roku \nzbolszewizowani \u017bydzi kresowi; byli oni sprawcami bezpo\u015brednich zab\u00f3jstw\n na Polakach lub du\u017co, du\u017co cz\u0119\u015bciej, \u015bmierciono\u015bnych donos\u00f3w, kt\u00f3re \nskazywa\u0142y Polak\u00f3w na wpisanie na list\u0119 katy\u0144sk\u0105 lub na syberyjsk\u0105 \nzsy\u0142k\u0119. Trzeba powiedzie\u0107 wprost t\u0119 prawd\u0119, w\u0142a\u015bnie dzi\u015b, po \ndziesi\u0119cioleciach przemilcze\u0144, gdy w\u015br\u00f3d cz\u0119\u015bci \u017byd\u00f3w najdono\u015bniej \nrozbrzmiewaj\u0105 najbezczelniejsze kalumnie antypolonizmu. Cho\u0107by zarzuty \nrzekomego polskiego “wsp\u00f3lnictwa z hitlerowcami”, kt\u00f3re tak mocno \nnag\u0142o\u015bniono w pozwie grupy \u017byd\u00f3w ameryka\u0144skich przeciw Polsce. Dzi\u015b, \ncoraz rzadziej s\u0142yszy si\u0119 g\u0142osy uczciwych, sprawiedliwych po\u015br\u00f3d \u017byd\u00f3w.
Brakuje\n godnych nast\u0119pc\u00f3w Szymona Askenazego, Wilhelma Feldmana, Juliana \nUnszlichta, Mieczys\u0142awa Grydzewskiego, Mariana Hemara czy J\u00f3zefa \nLichtena.
Za to tym donio\u015blejszy jest j\u0105trz\u0105cy g\u0142os Abrahama Weissa, Menachema Joskowicza czy Dawida Warszawskiego.<\/p>\n\n\n\n

Ksi\u0105\u017cka\n pt: “PRZEMILCZANE ZBRODNIE” pokazuje w oparciu o r\u00f3\u017cnorodne zachowane \nmateria\u0142y \u017ar\u00f3d\u0142owe i opracowania, w tym tak\u017ce o liczne \u015bwiadectwa \n\u017cydowskie, gorzk\u0105 prawd\u0119 o haniebnej antypolskiej kolaboracji z \nSowietami wielkiej cz\u0119\u015bci \u017byd\u00f3w polskich na by\u0142ych kresach wschodnich \nDrugiej Rzeczypospolitej w latach 1939-1941. Prawd\u0119 o udziale licznych \nzbolszewizowanych \u017byd\u00f3w w antypolskiej dywersji zbrojnej we wrze\u015bniu \n1939 roku, o wy\u0142apywaniu i denuncjowaniu Polak\u00f3w, o j ak\u017ce cz\u0119stych \nprzypadkach poni\u017cania Polak\u00f3w i polsko\u015bci, niszczenia polskich symbol\u00f3w \nnarodowych lub religijnych, o wsp\u00f3\u0142dzia\u0142aniu w deportowaniu wielkiej \nrzeszy Polak\u00f3w do Kazachstanu czy na Syberi\u0119. O nierzadkich niestety \nprzyk\u0142adach udzia\u0142u zbolszewizowanych \u017byd\u00f3w w mordowaniu Polak\u00f3w. O \ntakich faktach jak zamordowanie przyw\u00f3dc\u00f3w studenckich na Politechnice \nLwowskiej w pa\u017adzierniku 1939 roku po oskar\u017ceniu ich o rzekomy \nantysemityzm, jak zmasakrowanie polskich wi\u0119\u017ani\u00f3w w Tarnopolu przez \n\u017cydowskich oprawc\u00f3w: Kramera, Kummela i Rosenberga, jak wymordowanie \ndominikan\u00f3w z klasztoru w Czortkowie przez \u017byd\u00f3w-enkawudzist\u00f3w. A tak\u017ce o\n tym, \u017ce konspiracja polska by\u0142a du\u017co skuteczniej zwalczana w zaborze \nsowieckim ni\u017c w niemieckim, g\u0142\u00f3wnie dzi\u0119ki bardzo “pracowitym” \nantypolskim \u017bydom-donosicielom. Dzi\u015b, po kilkudziesi\u0119ciu latach \nprzemilcze\u0144, przewa\u017caj\u0105ca cz\u0119\u015b\u0107 Polak\u00f3w nawet nie wie, \u017ce to Sowieci, a \nnie Niemcy zapocz\u0105tkowali pierwsze “\u0142apanki” na Polak\u00f3w. Jak pisa\u0142 o. \nLucjan Zbigniew Kr\u00f3likowski w swych wspomnieniach: “W r\u00f3\u017cnych okolicach\n miasta (Lwowa) co pewien czas odbywa\u0142y si\u0119 \u0142apanki. Zdarza\u0142o si\u0119, \u017ce \nmilicjanci i \u017co\u0142nierze sowieccy zamykali b\u0142yskawicznie wyloty ulic i \nlegitymowali sp\u0119dzonych w gromad\u0119 ludzi, \u0142aduj\u0105c podejrzanych na \nci\u0119\u017carowe auta”.5 W tych \u0142apankach szczeg\u00f3lnie du\u017c\u0105 rol\u0119 odgrywali \nzbolszewizowani \u017bydzi, wykazuj\u0105c szczeg\u00f3lne “zdolno\u015bci” w wy\u0142apywaniu \npodejrzanych “wrog\u00f3w ludu” w\u015br\u00f3d Polak\u00f3w. Wspomnia\u0142 o tym szeroko \nmi\u0119dzy innymi Zygmunt Szcz\u0119sny Brzozowski, opisuj\u0105c jak po Kownie i \nWilnie kr\u0105\u017cy\u0142y ci\u0119\u017car\u00f3wki ze stoj\u0105cymi na nich m\u0142odymi \u017bydami, kt\u00f3rzy \nwskazywali szoferom drog\u0119 do polskich ofiar wed\u0142ug podanych adres\u00f3w.6<\/p>\n\n\n\n

\n Tylko nasi krajowi opluwacze polskiej historii i Polak\u00f3w, ludzie \ntypu Jana B\u0142o\u0144skiego, udaj\u0105, \u017ce nic o tym wszystkim nie wiedz\u0105. \u017be nie \nrozumiej\u0105, dlaczego pisarka Zofia Kossak, kt\u00f3ra okaza\u0142a tyle po\u015bwi\u0119cenia\n i odwagi w organizowaniu ratunku dla \u017byd\u00f3w, pisa\u0142a r\u00f3wnocze\u015bnie, \u017ce \nzdaje sobie spraw\u0119 z wrogiego nastawienia w\u015br\u00f3d \u017byd\u00f3w do Polak\u00f3w. I \nniestety nie myli\u0142a si\u0119 w swych ocenach. Ameryka\u0144ski historyk Richard C.\n Lukas przytacza\u0142 wypowied\u017a \u017cydowskiego przedstawiciela Bundu w Stanach \nZjednoczonych, Nowogrodsky’ego, z pocz\u0105tku 1944 roku, w kt\u00f3rym ten\u017ce \nocenia\u0142, \u017ce w\u015br\u00f3d \u017byd\u00f3w “rzadko zdarza si\u0119 taki dzie\u0144, w kt\u00f3rym nie \nwybuch\u0142oby na nowo uczucie antypolskie”.7 Czy\u017c nie byli zajad\u0142ymi \nwrogami Polski ci \u017bydzi, o kt\u00f3rych s\u0142ynny lekarz polski, pochodzenia \n\u017cydowskiego, Ludwik Hirszfeid pisa\u0142 w li\u015bcie do Jerzego Borejszy z dnia \n27 pa\u017adziernika 1947 roku, \u017ce “nacjonali\u015bci \u017cydowscy nienawidz\u0105 Polak\u00f3w \nwi\u0119cej ni\u017c \u017byd\u00f3w”, a nacjonalizm \u017cydowski “kopie przepa\u015b\u0107 mi\u0119dzy \u017bydami i\n Polakami.”8 Czy\u017c nie s\u0105 zajad\u0142ymi wrogami Polski dzi\u015b ludzie typu \nMariana Marzy\u0144skiego, kt\u00f3ry “zap\u0142aci\u0142” za uratowanie mu \u017cycia przez \npolskich kap\u0142an\u00f3w w czasie wojny skrajnie plugawym antypolskim i \nantykatolickim filmem Shtetl?<\/p>\n\n\n\n

Jan Siemi\u0144ski, by\u0142y obro\u0144ca \nGrodna we wrze\u015bniu 1939 roku, \u015bwiadek straszliwych zbrodni pope\u0142nionych \nna Polakach pod rz\u0105dami sowieckimi w lalach 1939 1941, pisa\u0142 w 1992 \nroku: “Czas goi i zabli\u017ania wszystkie rany. Narody kulturalne ucz\u0105 si\u0119 \n\u017cy\u0107 w zgodnej symbiozie, po chrze\u015bcija\u0144sku wybaczaj\u0105 sobie wzajemnie. \nJe\u015bli mamy wybaczy\u0107 zbrodni\u0119 pope\u0142nion\u0105 na narodzie polskim, to musimy \nzna\u0107 jej rozmiary, w przeciwnym razie nowe pokolenia nie daruj\u0105 nam tego\n zaniedbania. Dlaczego wi\u0119c nie s\u0142ucha si\u0119 autentycznych relacji \nnielicznych ju\u017c \u015bwiadk\u00f3w tamtych prze\u017cy\u0107?”9<\/p>\n\n\n\n

Nie b\u0119dzie \nprawdziwie mocnych i realnych podstaw dialogu Polsko-\u017bydowskiego, dop\u00f3ki\n nie b\u0119dzie on r\u00f3wnie rzetelnie podtrzymywany przez obie strony, zar\u00f3wno\n Polak\u00f3w jak i przez \u017byd\u00f3w, dop\u00f3ki nie ukr\u00f3ci si\u0119 ofensywy oszczerstw \nantypolonizmu. I dop\u00f3ki nie wypowiemy ca\u0142ej prawdy o polskich krzywdach \nponiesionych z r\u0105k \u017cydowskich kolaborant\u00f3w z Sowietami w latach \n1939-1941 i ponownie w latach 1944-1956. Tak powsta\u0142a ta ksi\u0105\u017cka, \npokazuj\u0105ca pocz\u0105tki zbrodni pope\u0142nianych przez prosowieckich \u017byd\u00f3w na \nPolakach. Zbrodni, kt\u00f3re w ostatecznym skutku zaszkodzi\u0142y tak\u017ce samym \n\u017bydom, bo wie\u015b\u0107 o nich wp\u0142yn\u0119\u0142a bardzo znacz\u0105co na pogorszenie stosunku \nbardzo wielu Polak\u00f3w do \u017byd\u00f3w w czasie wojny.<\/p>\n\n\n\n

Czas \nwypowiedzie\u0107 ca\u0142\u0105 prawd\u0119 tak\u017ce o \u017cydowskich zbrodniach wobec Polak\u00f3w i \nprzypomnie\u0107 wypowiadane na ten temat opinie z czas\u00f3w wojny, pocz\u0105wszy od\n stwierdze\u0144 genera\u0142\u00f3w Stefana Roweckiego-Grota i W\u0142adys\u0142awa Andersa, \npoprzez pp\u0142k. Nikodema Sulika i ambasadora rz\u0105du Sikorskiego w Rosji \nStanis\u0142awa Kota, po dzisiejsze oceny tak wybitnych historyk\u00f3w jak Norman\n Davies czy najwybitniejszy ameryka\u0144ski badacz nowszej historii Polski \nRichard C. Lukas. W ksi\u0105\u017cce znajduj\u0105 si\u0119 przypomnienia tych, w ogromnej \nmierze przemilczanych w Polsce, opinii. A tak\u017ce o przypomnienie bardzo \ndu\u017cej ilo\u015bci \u015bwiadectw, najcz\u0119\u015bciej gruntownie w Polsce przemilczanych, \nzw\u0142aszcza rozlicznych tekst\u00f3w ze wspomnie\u0144 i opracowa\u0144 emigracyjnych, \nkt\u00f3re nigdy nie dotar\u0142y szerzej do polskiego czytelnika. Ksi\u0105\u017cka zosta\u0142a\n r\u00f3wnie\u017c wzbogacona licznymi, bezcennymi wr\u0119cz – \u015bwiadectwami ludzi, \nkt\u00f3rzy byli \u015bwiadkami opisywanych wydarze\u0144. Ludzi ju\u017c w bardzo podesz\u0142ym\n wieku.<\/p>\n\n\n\n

Mo\u017ce ta ksi\u0105\u017cka, mo\u017ce te \u015bwiadectwa wreszcie wp\u0142yn\u0105 \nna otrze\u017awienie w \u015brodowiskach \u017cydowskich i sk\u0142oni\u0105 je do poskromienia \nantypolskich hucpiarzy. A tak\u017ce do przeprowadzenia gorzkiego \nsamorozrachunku za zbrodnie zbolszewizowanych \u017byd\u00f3w w latach 1939-1941 i\n w latach 1944-1956, w tym za tak d\u0142ugo trwaj\u0105ce zbrodnicze kalumnie \nantypolonizmu. Poczekajmy na ten samorozrachunek. Uznajmy jednak, \u017ce nie\n mo\u017cemy d\u0142u\u017cej tolerowa\u0107 tych k\u0142amstw, \u017ce “nie jeste\u015bmy jagni\u0119tami \nprzeznaczonymi na rze\u017a” – jak gniewnie stwierdzi\u0142 genera\u0142 Sikorski l \nlutego 1943 roku w odpowiedzi na \u00f3wczesne antypolskie oszczerstwa \u017byd\u00f3w \nameryka\u0144skich,10 prekursor\u00f3w dzisiejszych oszczerc\u00f3w: Weissa i Urbacha.<\/p>\n\n\n\n

\n Traktuj\u0119 t\u0119 ksi\u0105\u017ck\u0119 jako swego rodzaju pocz\u0105tek, otwarcie bada\u0144 nad \ntak d\u0142ugo przemilczanym tematem tabu. Tak bardzo zaniedbanym przez \nnaszych krajowych historyk\u00f3w po dziesi\u0119cioleciach zakaz\u00f3w cenzuralnych, \ntak\u017ce po 1989 roku. To wstyd, \u017ce to nie polski historyk, lecz brytyjski –\n Norman Davies pierwszy tak dono\u015bnie i odwa\u017cnie ujawni\u0142 na forum \nmi\u0119dzynarodowym prawd\u0119 o odpowiedzialno\u015bci \u017cydowskich kolaborant\u00f3w za \nkrzywd\u0119 wielu dziesi\u0105tk\u00f3w tysi\u0119cy Polak\u00f3w, w tym kobiet i dzieci \ndeportowanych na Syberi\u0119. To polscy autorzy emigracyjni, pocz\u0105wszy od \nprofesor\u00f3w Iwo C. Pogonowskiego i Tadeusza Piotrowskiego po Marka Paula \njako pierwsi, du\u017co wcze\u015bniej od autor\u00f3w krajowych, szerzej podnie\u015bli \nspraw\u0119 zbrodni \u017cydowskich na Polakach w latach 1939-1941. Dlaczego dalej\n milczy o tych zbrodniach ogromna cz\u0119\u015b\u0107 polskich badaczy czas\u00f3w drugiej \nwojny \u015bwiatowej czy polskich publicyst\u00f3w? Jak wida\u0107 zbyt mocno boj\u0105 si\u0119 \nnarazi\u0107 na tak gro\u017anie dzi\u015b nadu\u017cywane zarzuty antysemityzmu i \nzapominaj\u0105c swym podstawowym obowi\u0105zku powiedzenia prawdy o krzywdzie \ntak wielkiej rzeszy swych rodak\u00f3w na Kresach. Jak d\u0142ugo b\u0119d\u0105 si\u0119 ba\u0107 \npowiedzenia tej prawdy? Tym mocniej dzi\u0119kuj\u0119 za to tym wszystkim, kt\u00f3rzy\n t\u0119 prawd\u0119 ujawniali we wspomnieniach, relacjach i pracach naukowych i \numo\u017cliwili powstanie tej ksi\u0105\u017cki.<\/p>\n\n\n\n

Przemilczane zbrodnie<\/strong><\/p>\n\n\n\n

Antypolska dywersja<\/strong><\/p>\n\n\n\n

Drukowany\n w 60. rocznic\u0119 pami\u0119tnego Wrze\u015bnia cykl artyku\u0142\u00f3w profesora Jerzego \nRoberta Nowaka zawiera fragmenty jego najnowszej ksi\u0105\u017cki, pokazuj\u0105cej \nzdrad\u0119 Polski przez cze\u015b\u0107 \u017byd\u00f3w na Kresach Wschodnich w latach \n1939-1941, ich udzia\u0142 w antypolskich dywersjach zbrojnych, fetowaniu \nsowieckich naje\u017ad\u017ac\u00f3w, mordowaniu polskich oficer\u00f3w, fali \n\u015bmierciono\u015bnych donos\u00f3w, deportowaniu Polak\u00f3w i in.<\/p>\n\n\n\n

Os\u0142awiony \npozew 11 \u017byd\u00f3w ameryka\u0144skich przeciw Polsce by\u0142 tylko kulminacja \nwzmagaj\u0105cej si\u0119 od kilkunastu lat fali antypolonizmu. Coraz dono\u015bniej \nobrzuca si\u0119 Polak\u00f3w najobrzydliwszymi kalumniami, na czele z zarzutami, \nze byli\u015bmy jakoby wsp\u00f3lnikami Hitlera w mordowaniu \u017byd\u00f3w. A tymczasem \ncoraz bardziej zag\u0142uszana jest prawda o polskiej martyrologii, o polskim\n holocau\u015bcie, kt\u00f3ry poch\u0142on\u0105\u0142 przynajmniej 4,5 miliona Polak\u00f3w (\u0142\u0105cznie z\n minimum oko\u0142o p\u00f3\u0142tora miliona naszych rodak\u00f3w, kt\u00f3rzy stracili \u017cycie na\n skutek sowieckich represji). Byli oni ofiarami zapomnianego pierwszego \nholocaustu lat 1939-1941, kt\u00f3ry zdziesi\u0105tkowa\u0142 przede wszystkim Polak\u00f3w,\n zbrodniczego holocaustu urz\u0105dzonego przez Sowiet\u00f3w.<\/p>\n\n\n\n

Przemilczany polski holocaust<\/strong><\/p>\n\n\n\n

Przez\n 45 lat, od 1944 do 1989 roku w Kraju – w warunkach uzale\u017cnienia od \nSowiet\u00f3w ca\u0142kowicie milczano o tych zbrodniach sowieckich na Polakach. \nPo 1989 roku za\u015b post\u0119py w ujawnianiu antypolskich zbrodni s\u0105 ci\u0105gle a\u017c \nnazbyt skromne ze wzgl\u0119du na panowanie w przewa\u017caj\u0105cej cz\u0119\u015bci medi\u00f3w i \nwydawnictw dawnych chwalc\u00f3w sowietyzmu, kt\u00f3rym niewygodne jest \npokazywanie, ze zbrodnie sowieckie przewy\u017csza\u0142y ca\u0142kowicie zbrodnie \nnazizmu (vide np. manipulacje Krystyny Kersten, kt\u00f3ra nawet teraz we \nwst\u0119pie do Czarnej ksi\u0119gi komunizmu pr\u00f3buje jeszcze os\u0142abia\u0107 wymow\u0119 tej \nksi\u0105\u017cki, demaskuj\u0105cej zbrodnie komunizmu (przypomnimy, ze nawet skrajnie\n tendencyjny, antypolski autor \u017cydowski Jan Tomasz Gross przyznawa\u0142 w \nRevolution from Abroad (Princeton 1988, s. 229), ze w pierwszych dw\u00f3ch \nlatach okupacji (1939-1941) Sowieci zabili lub doprowadzili do \u015bmierci \ntrzy lub cztery razy wi\u0119cej ludzi niz. nazi\u015bci z ludno\u015bci licz\u0105cej \npo\u0142owe tej, kt\u00f3ra znalaz\u0142a si\u0119 pod niemiecka jurysdykcja. Gross ocenia \nna 120 tysi\u0119cy liczb\u0119 zamordowanych przez nazist\u00f3w ofiar: Polak\u00f3w i \n\u017byd\u00f3w w ci\u0105gu pierwszych dw\u00f3ch lat okupacji niemieckiej, a wiec przed \nrozpocz\u0119ciem przez Niemc\u00f3w masowego wyniszczania ludno\u015bci \u017cydowskiej i \npolskiej. Wed\u0142ug Normana Daviesa, Sowieci zabili w ci\u0105gu tych dw\u00f3ch lat,\n tj. do czasu amnestii dla Polak\u00f3w w 1941 roku, prawie siedmiokrotnie \nwi\u0119cej os\u00f3b ni\u017c Niemcy, bo a\u017c 750 tysi\u0119cy (por. N. Davies: God’s \nPlayground, Oxford 1983, t. 2, s. 451). Ogromna cze\u015b\u0107 z tych 750 tysi\u0119cy\n os\u00f3b stanowili Polacy, wymordowani lub doprowadzeni do \u015bmierci przez \nwyniszczenie na Syberii. Wed\u0142ug niekt\u00f3rych ocen, nawet te dane Daviesa \nmog\u0105 by\u0107 zani\u017cone, bo ju\u017c w pierwszych dw\u00f3ch latach okupacji sowieckiej \nzamordowano lub doprowadzono do \u015bmierci ponad milion obywateli polskich,\n w ogromnej cz\u0119\u015bci Polak\u00f3w.<\/p>\n\n\n\n

W ka\u017cdym przypadku, nawet przy przyj\u0119ciu za podstaw\u0119 najbardziej zani\u017conej liczby sowieckich ofiar, kt\u00f3ra podaje Gross, nie ulega w\u0105tpliwo\u015bci, ze holocaust polski w pierwszych dw\u00f3ch latach okupacji ziem polskich przez obu naje\u017ad\u017ac\u00f3w by\u0142 kilkakrotnie wi\u0119kszy od holocaustu \u017cydowskiego. Nie ulega przy tym w\u0105tpliwo\u015bci, \u017ce mordowanie setek tysi\u0119cy Polak\u00f3w i mordercze deportacje ponad p\u00f3\u0142tora miliona Polak\u00f3w na Syberi\u0119 mia\u0142y jednoznacznie charakter zbrodniczych czystek etnicznych. Jak\u017ce wymowna pod tym wzgl\u0119dem by\u0142a informacja podana przez historyka Tadeusza Gasztolda w odniesieniu do masowej wyw\u00f3zki Polak\u00f3w na Sybir 9 lutego 1940 roku: W\u015br\u00f3d wysiedlonych znalaz\u0142a si\u0119 rodzina gajowego z Plisy II, Aleksandra Grzyba. W przeczuciu najgorszego – by\u0142o 40 stopni poni\u017cej zera – Grzybowie, korzystaj\u0105c z nieuwagi stra\u017cnika, oddali swoje p\u00f3\u0142roczne dziecko krewnej Janinie Koszarowej. Fakt ten ujawniono i kazano przywie\u017a\u0107 na stacje dziecko. Dygnitarz sowiecki stwierdzi\u0142 – cytuje z pami\u0119ci: nie chodzi tu o to czy inne dziecko, lecz o zasad\u0119. Wszyscy Polacy b\u0119d\u0105 wysiedleni z tego kraju, a na ich miejsce przyjd\u0105 ludzie radzieccy (cyt. za Spo\u0142ecze\u0144stwo bia\u0142oruskie, litewskie i polskie na ziemiach p\u00f3\u0142nocno-wschodniej II Rzeczypospolitej w latach 1939-1941, pod red. M. Gizejewskiej i T. Strzembosza, Warszawa 1995, s. 206).<\/p>\n\n\n\n

Dlaczego \ninformacji o tym pierwszym – polskim holocau\u015bcie nie podejmuje si\u0119 du\u017co \ndono\u015bniej w naszej publicystyce i w pracach naukowych historyk\u00f3w, a w \nszczeg\u00f3lno\u015bci w publikacjach adresowanych do zagranicznych czytelnik\u00f3w? \nDodajmy przy tym jeszcze tak d\u0142ugo przemilczane informacje o zbrodniach \nsowieckich, stanowi\u0105cych swoisty wst\u0119p do polskiego holocaustu po \nwrze\u015bniu 1939 roku, to jest wymordowanie przez Sowiet\u00f3w ponad trzysta \ntysi\u0119cy Polak\u00f3w w ramach wielkiej, antypolskiej czystki etnicznej lat \n1937-1938. Wed\u0142ug Miko\u0142aja Iwanowa, autora tak wa\u017cnej, a wci\u0105\u017c za ma\u0142o \nnag\u0142o\u015bnionej ksi\u0105\u017cki Pierwszy nar\u00f3d ukarany, straty licz\u0105cej prawie 1 \n200 000 Polak\u00f3w w okresie mi\u0119dzywojennym spo\u0142eczno\u015bci polskiej w ZSRR \nsi\u0119gn\u0119\u0142y oko\u0142o 30 proc. ca\u0142ej liczby tamtejszych Polak\u00f3w (por. M. \nIwanow: Pierwszy nar\u00f3d ukarany. Polacy w Zwi\u0105zku Radzieckim 1921-1939, \nWarszawa 1991, s. 8 i 377).<\/p>\n\n\n\n

Dodajmy wiec razem te liczby z lat \n1937-1938 i z lat 1939-1941. Dlaczego tak niewiele pisze si\u0119 o tych \nzbrodniach i rozmiarach polskiej martyrologii? Co robi\u0105 polscy historycy\n czas\u00f3w najnowszych, czy nie widza, ze niepodejmowanie tych spraw, \nnielikwidowanie tak ponurych “bia\u0142ych plam” obci\u0105\u017ca ich sumienia jako \nnaukowc\u00f3w i jako Polak\u00f3w? Co zrobi\u0142a w tej sprawie po 1989 roku Komisja \nBadania Zbrodni nad Narodem Polskim? Dlaczego nie zwr\u00f3ci\u0142a si\u0119 z \nszerszym apelem do spo\u0142ecze\u0144stwa o nadsy\u0142anie relacji z przemilczanych \ndot\u0105d zbrodni pope\u0142nionych przez Sowiet\u00f3w na narodzie polskim w czasie \nwojny? I o nades\u0142anie relacji o konkretnych wykonawcach tych zbrodni – \nzbrodniarzach pochodzenia rosyjskiego, ukrai\u0144skiego, bia\u0142oruskiego i \n\u017cydowskiego?<\/p>\n\n\n\n

Profesor Ryszard Szaw\u0142owski w trzech wydaniach swej \nznakomitej ksi\u0105\u017cki Wojna polsko-sowiecka 1939 skupi\u0142 si\u0119 na \nprzedstawieniu przemilczanych zbrodni ukrai\u0144skich i bia\u0142oruskich na \nPolakach w latach 1939-1941.<\/p>\n\n\n\n

Zaczynaj\u0105cy si\u0119 w dzisiejszej \n“Naszej Polsce” cykl tekst\u00f3w pt. Przemilczane zbrodnie stanowi \nprzystosowana do wymog\u00f3w tygodnika wersje mojej najnowszej ksi\u0105\u017cki o tym\n samym tytule, maj\u0105cej pokaza\u0107 zbrodnicze skutki zdrady Polski przez \nwielka cze\u015b\u0107 \u017byd\u00f3w na Kresach Wschodnich. I konkretne przejawy tej \nzdrady, od antypolskiej dywersji poprzez fetowanie sowieckich \nnaje\u017ad\u017ac\u00f3w, przyk\u0142ady mordowania Polak\u00f3w przez zbolszewizowanych \u017byd\u00f3w, \nogromna fale \u015bmierciono\u015bnych donos\u00f3w, kt\u00f3ra miedzy innymi znacznie \npowi\u0119kszy\u0142a list\u0119 katy\u0144ska, “pomocy” w deportowaniu wielkiej rzeszy \nPolak\u00f3w itp.<\/p>\n\n\n\n

Dlaczego \u017bydzi nie pot\u0119pili tej zdrady?<\/strong><\/p>\n\n\n\n

Przypomnijmy,\n ze jeszcze 11 czerwca 1942 roku genera\u0142 Sikorski zapytywa\u0142 w odr\u0119cznej \ndepeszy, odpowiadaj\u0105cej na o\u015bwiadczenie przedstawicieli Agencji \n\u017bydowskiej – Izaaka Grunbauma i Emila Schmoraka: Dlaczego (…) dot\u0105d \noficjalne ko\u0142a \u017cydowskie nie pot\u0119pi\u0142y jawnej zdrady i innych zbrodni, \njakich si\u0119 wobec Polski i polskich obywateli dopuszczali przez ca\u0142y czas\n okupacji sowieckiej (cyt. za K. Kersten: Polacy, \u017bydzi, komunizm, \nWarszawa 1992, s. 32-33). Postulat genera\u0142a Sikorskiego okaza\u0142 si\u0119, \nniestety, tylko pobo\u017cnym \u017cyczeniem. Oficjalne ko\u0142a \u017cydowskie nie tylko \nnie zdoby\u0142y si\u0119 na pot\u0119pienie tej ohydnej, jawnej zdrady i innych \nzbrodni wobec Polski, ale coraz cz\u0119\u015bciej posuwa\u0142y si\u0119 w p\u00f3\u017aniejszych \nlatach do jawnego szkalowania tak um\u0119czonej i zdradzonej przez Aliant\u00f3w \nPolski. “Ta\u0144czyli na grobie Polski”<\/p>\n\n\n\n

Przypomnijmy w kontek\u015bcie \ntamtych zbrodni \u017cydowskich uwagi rzetelnego historyka z zewn\u0105trz, \nnajs\u0142ynniejszego dzi\u015b zagranicznego badacza dziej\u00f3w Polski – Normana \nDaviesa. W polemice z antypolskim \u017cydowskim publicysta Abrahamem \nBrumbergiem Davies pisa\u0142, powo\u0142uj\u0105c si\u0119 na mn\u00f3stwo pami\u0119tnik\u00f3w i relacje\n tysi\u0119cy \u017cyj\u0105cych na Zachodzie tych, kt\u00f3rzy prze\u017cyli, i\u017c: W\u015br\u00f3d \nkolaborant\u00f3w i donosicieli, jak i personelu sowieckiej policji \nbezpiecze\u0144stwa, w owym czasie by\u0142 szokuj\u0105co wysoki procent \u017byd\u00f3w (…). Z\n perspektywy emocjonalnej wielu Polak\u00f3w, \u017byd\u00f3w widziano jako ta\u0144cz\u0105cych \nna grobie Polski (por. N. Davies: An Exchange, “The New York Review of \nBooks”, 9 kwietnia 1987 r.).<\/p>\n\n\n\n

Udzia\u0142 \u017byd\u00f3w w antypolskiej dywersji zbrojnej<\/strong><\/p>\n\n\n\n

Tendencyjni\n historycy \u017cydowscy i skrajnie filosemiccy, pisz\u0105c o postawie \u017byd\u00f3w na \nKresach we wrze\u015bniu 1939 roku, gotowi s\u0105 przyznawa\u0107 g\u0142ownie to, ze cze\u015b\u0107\n \u017byd\u00f3w wita\u0142a entuzjastycznie wojska sowieckie, budowa\u0142a dla nich bramy \ntriumfalne czy nawet ca\u0142owa\u0142a w ekstazie sowieckie czo\u0142gi. Wszystko to \njednak jest przez tych historyk\u00f3w prosto t\u0142umaczone, i\u017c chodzi\u0142o g\u0142ownie\n o rado\u015b\u0107 z uratowania przed wej\u015bciem pod niszcz\u0105ce dla \u017byd\u00f3w panowanie \nNiemiec hitlerowskich, a wiec rado\u015b\u0107 z uwolnienia przed gro\u017ab\u0105 zag\u0142ady. W\n rzeczywisto\u015bci ogromna cze\u015b\u0107 \u017byd\u00f3w we wrze\u015bniu 1939 roku nie odczuwa\u0142a \njeszcze takiej gro\u017aby, a i same Niemcy hitlerowskie jeszcze wtedy nie \npodj\u0119\u0142y decyzji w tej sprawie.<\/p>\n\n\n\n

<\/p>\n\n\n\n

<\/figure>\n\n\n\n

rado\u015b\u0107 \u017byd\u00f3w z panowania sowieckiego <\/em><\/p>\n\n\n\n

G\u0142\u00f3wnym\n celem tego typu usprawiedliwie\u0144 fetowania Sowiet\u00f3w przez wielka cze\u015b\u0107 \n\u017byd\u00f3w na Kresach jest stworzenie wra\u017cenia, \u017ce by\u0142o ono spowodowane \nwy\u0142\u0105cznie strachem przed Niemcami, a nie zdrada Polski i zajad\u0142\u0105 \nwrogo\u015bci\u0105 do niej. Dlatego tendencyjni historycy od Korca i Engela po \nKerstenowa i \u017bbikowskiego tak starannie pr\u00f3buj\u0105 przemilcze\u0107 najbardziej \nkompromituj\u0105ce postaw\u0119 \u017byd\u00f3w wobec Sowiet\u00f3w fakty, a zw\u0142aszcza czynny \nudzia\u0142 znacznej cz\u0119\u015bci \u017byd\u00f3w w otwartej zbrojnej dywersji wobec Polski. \nDywersji, kt\u00f3ra by\u0142a szczeg\u00f3lnie haniebna. Chodzi\u0142o bowiem o podst\u0119pny, \nzdradziecki atak na wykrwawione ju\u017c w walkach przeciwko naje\u017ad\u017aczym \nwojskom hitlerowskim wojska polskie. Zbrojne grupy \u017cydowskich \ndywersant\u00f3w, atakuj\u0105c Polak\u00f3w, splami\u0142y si\u0119 atakiem na pierwsze w \ndrugiej wojnie \u015bwiatowej wojska stawiaj\u0105ce czynny op\u00f3r ludob\u00f3jczemu, \nnazistowskiemu naje\u017ad\u017acy. Dodajmy, ze zbrojne \u017cydowskie wyst\u0105pienia \nprzeciwko wojskom polskim nie mia\u0142y charakteru odosobnionego. Dosz\u0142o do \nnich poza najgro\u017aniejsza \u017cydowska rebelia komunistyczna w Grodnie, \nmiedzy innymi w Skidlu, Zborowie, Lubomli, Ko\u0142omyi, Rozyszczach, Izbicy,\n Stiepaniu, Byteniu i Usci\u0142ugu.<\/p>\n\n\n\n

Antypolska dywersja \u017cydowska w Grodnie<\/strong><\/p>\n\n\n\n

Szczeg\u00f3lnie\n gro\u017ana dywersja zbrojna przeciwko wojskom polskim by\u0142a \u017cydowska \nruchawka w Grodnie. Pod wzgl\u0119dem skali wydarze\u0144 i zagro\u017cenia dla wojsk \npolskich mo\u017cna by j\u0105 por\u00f3wnywa\u0107 z dywersja niemiecka w Bydgoszczy, tyle \nze jest dot\u0105d prawie zupe\u0142nie nie uwzgl\u0119dniana w syntetycznych \nopracowaniach historii Polski w drugiej wojnie \u015bwiatowej i w \npodr\u0119cznikach. A by\u0142 to niezwykle wymowny przyk\u0142ad zdradzieckiego \nzachowania si\u0119 wobec Polski ze strony cz\u0119\u015bci mniejszo\u015bci narodowej, \nopartego na zmasowanych atakach “zza w\u0119gla” na walcz\u0105ce w obronie \nOjczyzny wojsko polskie. Dodajmy, ze podobnie jak w Bydgoszczy Polacy w \nGrodnie bardzo ci\u0119\u017cko zap\u0142acili za st\u0142umienie antypolskiej rebelii – \nprzez cale tygodnie, a nawet miesi\u0105ce, trwa\u0142y wy\u0142apywania polskich \nobro\u0144c\u00f3w Grodna, przy ogromnie aktywnej pomocy bolszewizowanych \u017byd\u00f3w \n-donosicieli.<\/p>\n\n\n\n

Profesor Ryszard Szaw\u0142owski tak pisa\u0142 w swej \nmonografii wojny polsko-sowieckiej 1939 roku o zagro\u017ceniu dla Polak\u00f3w \nstworzonym przez dywersje \u017byd\u00f3w – komunist\u00f3w w Grodnie: Nim jeszcze \nnast\u0105pi\u0142a obrona Grodna przed wojskami sowieckimi, wybuch\u0142a w mie\u015bcie \nzakrojona na szeroka skale dywersja komunistycznej “V kolumny”. Z\u0142o\u017cona \nby\u0142a ona prawie wy\u0142\u0105cznie z miejscowych \u017byd\u00f3w, kt\u00f3rzy, jak ju\u017c \nwspomnieli\u015bmy, stanowili w 1939 roku polowe ludno\u015bci miasta. W\u015br\u00f3d \u017byd\u00f3w\n tych istnia\u0142 silny od\u0142am probolszewicki. Wielu z nich \u017cywi\u0142o zreszt\u0105 \nniech\u0119\u0107 czy wr\u0119cz nienawi\u015b\u0107 do Polak\u00f3w i do Polski “w og\u00f3le”; natomiast \nRosja – ka\u017cda Rosja – niekt\u00f3rym z nich imponowa\u0142a (st\u0105d na przyk\u0142ad \npraktykowane przez du\u017c\u0105 cze\u015b\u0107 bur\u017cuazji \u017cydowskiej na Kresach Wschodnich\n nieraz nawet demonstracyjne m\u00f3wienie po rosyjsku).<\/p>\n\n\n\n

W ka\u017cdym \nrazie od 17 wrze\u015bnia 1939 cze\u015b\u0107 ludno\u015bci \u017cydowskiej na Kresach \nentuzjastycznie wita\u0142a wojska sowieckie, masowo zape\u0142nia\u0142a szeregi \ntworzonej przez okupant\u00f3w “milicji ludowej”, denuncjowa\u0142a i aresztowa\u0142a \nlicznych Polak\u00f3w. Istniej\u0105 na ten temat setki czy wr\u0119cz tysi\u0105ce \n\u015bwiadectw. Najbardziej “bojowy” okaza\u0142 si\u0119 jednak \u00f3w od\u0142am komunistyczny\n w Grodnie, kt\u00f3ry doprowadzi\u0142 tam do jakiego\u015b na ma\u0142a skale powstania.<\/p>\n\n\n\n

Naszemu\n wojsku, policji, a nawet u\u017cytej cz\u0119\u015bciowo stra\u017cy po\u017carnej (dla \nzwalczania dywersant\u00f3w strzelaj\u0105cych ze strych\u00f3w wi\u0119kszych dom\u00f3w) uda\u0142o \nsi\u0119 w du\u017cym stopniu te dywersje zlikwidowa\u0107 (por. R. Szaw\u0142owski: Wojna \npolsko-sowiecka 1939, Warszawa 1997, t. 1, s. 106-107).<\/p>\n\n\n\n

Jan \nSiemi\u0144ski, harcerz walcz\u0105cy w obronie Grodna we wrze\u015bniu 1939 roku, tak \nwspomina\u0142 \u00f3wczesne dramatyczne wydarzenia: P\u00f3\u017anym wieczorem z 18 na 19 \nwrze\u015bnia 1939 roku w mie\u015bcie wybuch\u0142a gwa\u0142towna strzelanina \nzorganizowana przez komunist\u00f3w, g\u0142ownie \u017byd\u00f3w i nacjonalist\u00f3w \nbia\u0142oruskich. Inicjatorami tej rebelii byli najprawdopodobniej tajni \nwsp\u00f3\u0142pracownicy stalinowskiego NKWD. Potwierdzaj\u0105 to fakty, ze w \npierwszych czo\u0142gach, atakuj\u0105cych nazajutrz miasto, znajdowali si\u0119 \ngrodzie\u0144scy \u017bydzi, kt\u00f3rzy uciekli do Rosji Radzieckiej przed wybuchem \ndrugiej wojny \u015bwiatowej. Widziano: Aleksandrowicza, Lipszyca, Margulisa i\n innych. Wskazywali oni za\u0142ogom czo\u0142g\u00f3w strategiczne punkty w mie\u015bcie. \nKwestii tej dotychczas nie uda\u0142o si\u0119 wyja\u015bni\u0107, gdy\u017c radzieckie archiwa \nwojenne pozostaj\u0105 szczelnie zamkni\u0119te.<\/p>\n\n\n\n

Ten nocy rebelianci z \nbroni\u0105 d\u0142ug\u0105 i krotka atakowali rodziny inteligencji polskiej, \nurz\u0119dnik\u00f3w, a nawet \u017co\u0142nierzy w pobliskich miasteczkach: w Skidlu, \nLunnie, Jeziorach i innych. Z rozkazu p\u0142ka B. Adamowicza, przy \nwsp\u00f3\u0142pracy wiceprezydenta miasta Romana Sawickiego – rebelie w mie\u015bcie \nst\u0142umiono (por. J. Siemi\u0144ski: Grodno walcz\u0105ce. Wspomnienia harcerza, \nBia\u0142ystok 1992, s. 51).<\/p>\n\n\n\n

Zdradzieckie strza\u0142y zza w\u0119gla<\/strong><\/p>\n\n\n\n

Relacje\n z tamtych lat dowodz\u0105, \u017ce \u017cydowscy dywersanci uciekali si\u0119 do \nzdradzieckich strza\u0142\u00f3w z ukrycia nie tylko do wojsk polskich, ale w \nog\u00f3le do ludno\u015bci cywilnej, chc\u0105c wywo\u0142a\u0107 zamieszanie i panik\u0119.<\/p>\n\n\n\n

Rotmistrz\n Narcyz \u0141opianowski, dow\u00f3dca 2. szwadronu 101. Pu\u0142ku U\u0142an\u00f3w walcz\u0105cego w\n obronie przed bolszewikami we wrze\u015bniu 1939 roku wspomina\u0142: Podczas \ntych ci\u0119\u017ckich chwil, najbardziej nieprzyjemne by\u0142o zachowanie si\u0119 grup \nz\u0142o\u017conych prawie wy\u0142\u0105cznie z miejscowych \u017byd\u00f3w. Szczeg\u00f3lniej utkwi\u0142a mi w\n pami\u0119ci ulica Dominika\u0144ska, gdzie strza\u0142y pada\u0142y nie tylko z broni \nr\u0119cznej, lecz i z rkm, ustawionego na dachu, oraz granat\u00f3w r\u0119cznych, \nrzucanych z okien dom\u00f3w (cyt. za R. Szaw\u0142owski: Wojna polsko-sowiecka \n1939, Warszawa 1997, t. 2, s. 80).<\/p>\n\n\n\n

Halina Araszkiewicz – we \nwrze\u015bniu 1939 roku uczennica szko\u0142y w Grodnie relacjonowa\u0142a po latach – w\n 1984 roku: Po po\u0142udniu posz\u0142y\u015bmy z ciocia, \u017ceby cos za to kupi\u0107. A\u017c tu \nna ul. Brygidzkiej zacz\u0119to strzela\u0107. Patrzymy, na balkonach \u017bydzi z \nczerwonymi opaskami strzelaj\u0105 po ulicy do ludzi (…). Kolo domu kto\u015b \npowiedzia\u0142, ze Zwi\u0105zek Radziecki przekroczy\u0142 nasze granice (cyt. za: R. \nSzaw\u0142owski, op.cit., t. 2, s. 191).<\/p>\n\n\n\n

Brunon Hlebowicz, \u00f3wczesny \nnauczyciel i dzia\u0142acz harcerski w Grodnie, uczestnik obrony miasta, \nwspomina\u0142 po latach w relacji o tamtym okresie: Ju\u017c wiedzieli\u015bmy, ze \npoprzedniej nocy wybuch\u0142a rebelia komunistyczno-\u017cydowska. Strzelano do \npolicji, strzelano do \u017co\u0142nierzy, do pojedynczych os\u00f3b, ale bunt \nzlikwidowano zar\u00f3wno w samym mie\u015bcie Grodnie, jak i w miasteczkach \ntakich, jak Ostryna czy Jeziory, jak Indura (cyt. za R. Szaw\u0142owski: \nop.cit., t. 2, s. 58).<\/p>\n\n\n\n

Odwet skomunizowanych \u017byd\u00f3w<\/strong><\/p>\n\n\n\n

Wojskom\n polskim, jak to ju\u017c wcze\u015bniej poda\u0142em, uda\u0142o si\u0119 rozbi\u0107 komunistyczna \nzbrojna rebelie w Grodnie. Schwytanych z broni\u0105 w r\u0119ku antypolskich \ndywersant\u00f3w rozstrzelano zgodnie z regu\u0142ami wojennymi. Spowodowa\u0142o to \np\u00f3\u017aniej zwielokrotniony zmasowany odwet sowiecki, w oparciu o donosy \n\u017cydowskich informator\u00f3w, na wszystkich, kt\u00f3rych uznano za uczestnik\u00f3w \npolskiej obrony Grodna. Jak pisa\u0142 profesor Tomasz Strzembosz: Po zaj\u0119ciu\n Grodna rozpocz\u0119\u0142y si\u0119 represje wymierzone g\u0142ownie przeciwko m\u0142odzie\u017cy, \nprzy pomocy zreszt\u0105 tych samych dywersant\u00f3w. Kim oni byli? Wed\u0142ug \njednog\u0142o\u015bnej opinii, zar\u00f3wno mieszka\u0144c\u00f3w Grodna, jak jego obro\u0144c\u00f3w (w \ntym tak\u017ce policjant\u00f3w i \u017co\u0142nierzy \u015bcieraj\u0105cych si\u0119 z dywersantami), byli\n to \u017bydzi, zapewne w wi\u0119kszo\u015bci mieszka\u0144cy tego miasta. Uzbrojeni byli w\n karabiny (a nawet bron maszynowa), w cz\u0119\u015bci uzyskane z magazyn\u00f3w \nwojskowych, kt\u00f3re otwarto dla cywil\u00f3w – obro\u0144c\u00f3w (por. T. Strzembosz: \nRewolucja na postronku (2), “Tygodnik Solidarno\u015b\u0107”, 1998, nr 9).<\/p>\n\n\n\n

W\n toku sowieckich represji w Grodnie dosz\u0142o do rozlicznych przypadk\u00f3w \nrozstrzeliwania wzi\u0119tych do niewoli \u017co\u0142nierzy i oficer\u00f3w polskich, a \ntak\u017ce aresztowanych przez Sowiet\u00f3w cywili, zw\u0142aszcza harcerzy i \ngimnazjalist\u00f3w. Jak pisa\u0142 profesor Ryszard Szaw\u0142owski: Najgorsze by\u0142y \npierwsze dni po opanowaniu miasta przez Sowiet\u00f3w. Ludzie, w \nszczeg\u00f3lno\u015bci m\u0142odzie\u017c, byli rewidowani, i je\u015bli na przyk\u0142ad znaleziono \nnawet ma\u0142y no\u017cyk u ch\u0142opaka – rozstrzeliwano go na miejscu. Podobno na \nplacu przed Fara le\u017ca\u0142 ca\u0142y wal z ci\u0105\u0142 ludzi w ten spos\u00f3b pomordowanych \n(por. R. Szaw\u0142owski, op.cit., t. 1, s. 363-364).<\/p>\n\n\n\n

Brutalne \nrepresje sowieckie obj\u0119\u0142y w pierwszych tygodniach po zdobyciu Grodna nie\n tylko polskich mieszka\u0144c\u00f3w tego miasta, ale Polak\u00f3w z ca\u0142ego powiatu \nregionu grodzie\u0144skiego. Profesor Ryszard Szaw\u0142owski pisa\u0142 o licznych \nzbrodniach pope\u0142nionych w tych dniach i tygodniach w powiatach regionu \ngrodzie\u0144skiego. Dokonywane one by\u0142y przez samych Sowiet\u00f3w oraz – z \nb\u0142ogos\u0142awie\u0144stwem sowieckim – przez komunist\u00f3w bia\u0142oruskich i \n\u017cydowskich. Podobno bolszewicy dali w\u00f3wczas miejscowym komunistom dwa \ntygodnie dla swobodnego mordowania tzw. wrog\u00f3w klasowych w ka\u017cdym razie w\n regionach wiejskich. W bogato udokumentowanej ksi\u0105\u017cce Juliana \nSiedleckiego o losach Polak\u00f3w w ZSRR czytamy, i\u017c: Terror obj\u0105\u0142 ca\u0142y \npowiat grodzie\u0144ski i dalsze okolice: uczestniczyli komuni\u015bci bia\u0142oruscy i\n \u017cydowscy (por. J. Siedlecki: Losy Polak\u00f3w w ZSRR w latach 1939-1986, \nLondyn 1988, s. 33).<\/p>\n\n\n\n

Antypolska ruchawka w Stiepaniu<\/strong><\/p>\n\n\n\n

Czes\u0142aw\n Piotrowski opisa\u0142 we wspomnieniach z 1939 roku przebieg antypolskiej \nruchawki z udzia\u0142em Ukrai\u0144c\u00f3w i \u017byd\u00f3w w Stiepaniu na Wo\u0142yniu, \nstwierdzaj\u0105c miedzy innymi: Natomiast najtragiczniejszy wyraz mia\u0142a \nakcja swego rodzaju “powstania ukrai\u0144skiego” w Stepaniu na wiadomo\u015b\u0107 o \nprzekroczeniu w dniu 17 wrze\u015bnia przez wojska radzieckie granicy \npolskiej. Zjawili si\u0119 tam nagle jacy\u015b “dywersanci”, wyszli z “podziemia”\n uzbrojeni Ukrai\u0144cy i kilku \u017byd\u00f3w, kt\u00f3rzy w spos\u00f3b brutalny aresztowali \nkilkudziesi\u0119ciu Polak\u00f3w pe\u0142ni\u0105cych ro\u017cne funkcje w Stepaniu i zamkn\u0119li \nich na posterunku policji w budynku gminy (dawne koszary). (…) \nTymczasem kawalerzy\u015bci ze szwadronu KOP “Bystrzyca” przeprawili si\u0119 \nprzez Hory\u0144, kilka kilometr\u00f3w w gore rzeki od Stepania, i podeszli od \ntylu do dywersant\u00f3w, znajduj\u0105cych si\u0119 na pozycjach w miasteczku. By\u0142o to\n dla nich kompletnym zaskoczeniem. Rozegra\u0142a si\u0119 krotka walka. Kilku \ndywersant\u00f3w zgin\u0119\u0142o, kilkunastu zosta\u0142o rannych. 65 zosta\u0142o schwytanych i\n aresztowanych, cze\u015b\u0107 za\u015b uciek\u0142a z broni\u0105 i ukry\u0142a si\u0119 w Stepaniu oraz \nokolicy.<\/p>\n\n\n\n

W\u015br\u00f3d \u017co\u0142nierzy KOP by\u0142o r\u00f3wnie\u017c kilku zabitych i \nkilkunastu rannych. (…) Uzbrojona grupa stawiaj\u0105ca op\u00f3r w Stepaniu \nsk\u0142ada\u0142a si\u0119 ze skierowanych z zewn\u0105trz faktycznych dywersant\u00f3w \nsowieckich, jako prowodyr\u00f3w, oraz miejscowych Ukrai\u0144c\u00f3w i \u017byd\u00f3w o \nantypolskim nastawieniu (por. C. Piotrowski: Krwawe \u017cniwa. Za Styrem, \nHoryniem i \u015alucz\u0105. Wspomnienia z rodzinnych stron z czas\u00f3w okupacji, \nWarszawa 1995, s. 34-35).<\/p>\n\n\n\n

Par\u0119 dni p\u00f3\u017aniej po opanowaniu Stepania\n przez wojska sowieckie w Hucie Stepanskiej powsta\u0142a samozwa\u0144cza \nczerwona milicja, w sk\u0142ad kt\u00f3rej wesz\u0142o czterech Ukrai\u0144c\u00f3w z miejscowych\n osiedli i dw\u00f3ch miejscowych \u017byd\u00f3w (por. C. Piotrowski, op.cit., s. 36).\n Znamienne, ze w ramach represjonowania ro\u017cnych podejrzanych “wrog\u00f3w \nludu” aresztowano miejscowego gospodarza i zarazem piekarza Henryka \nSawickiego, kt\u00f3rego oskar\u017cono o antysemityzm za walk\u0119 konkurencyjna z \npiekarniami \u017cydowskimi ze Stepania w dostawach przed wojna pieczywa na \nS\u0142one B\u0142oto (por. tam\u017ce, s. 38).<\/p>\n\n\n\n

Dywersja \u017cydowska w Skidlu<\/strong><\/p>\n\n\n\n

Do\n gro\u017aniejszych przejaw\u00f3w antypolskiej dywersji nale\u017ca\u0142a rewolta wywo\u0142ana\n w miasteczku Skidel ko\u0142o Grodna w dniu 18 wrze\u015bnia 1939 roku. Miejscowi\n komuni\u015bci \u017cydowscy i bia\u0142oruscy si\u0142\u0105 zdobyli tam w\u0142adz\u0119, aresztowali \nro\u017cnych Polak\u00f3w. Na wie\u015b\u0107 o rewolcie w Skidlu komendant miasta Grodna \np\u0142k Bronis\u0142aw Adamowicz zarz\u0105dzi\u0142 19 wrze\u015bnia ekspedycje karna polskiego\n wojska i policji, z udzia\u0142em oko\u0142o 100 os\u00f3b przywiezionych do Skidla na\n ci\u0119\u017car\u00f3wkach. Ekspedycji szybko uda\u0142o si\u0119 przywr\u00f3ci\u0107 porz\u0105dek w Skidlu i\n uwolni\u0107 aresztowanych Polak\u00f3w, w tym pi\u0119tnastu oficer\u00f3w z pp\u0142k. \nSzafranskim (komendantem RKU Bia\u0142ystok) na czele. Dodajmy, ze wg relacji\n S\u0142awomira Weraksy, \u00f3wczesnego studenta, ochotnika obrony Grodna, \ndywersanci, kt\u00f3rzy opanowali Skidel zabili du\u017co ludzi id\u0105cych w kierunku\n Wilno, Lida, Wolkowysk – uciekaj\u0105cych przed wkraczaj\u0105cymi wojskami \nsowieckimi (cyt. za R. Szaw\u0142owski: op.cit., t. 2, s. 53).<\/p>\n\n\n\n

Atak na oddzia\u0142y polskie w Ro\u017cyszczach<\/strong><\/p>\n\n\n\n

Daniel\n Golombka, \u017byd z Ro\u017cyszcz, ma\u0142ego wo\u0142y\u0144skiego miasta w pobli\u017cu \nprzedwojennej granicy sowieckiej, przedstawi\u0142 obraz tamtejszej zbrojnej \nkonfrontacji miedzy miejscowymi komunistami, \u017bydami i Ukrai\u0144cami a \npolskimi \u017co\u0142nierzami, pisz\u0105c: Nast\u0119pnego ranka komunistyczna m\u0142odzie\u017c, \n\u017bydzi i Ukrai\u0144cy, wysz\u0142a pe\u0142na rado\u015bci na ulice… Komuni\u015bci utworzyli \nmilicje z lokalnej m\u0142odzie\u017cy. Oni entuzjastycznie podj\u0119li decyzje \nuformowania gwardii honorowej dla powitania Armii Czerwonej, \nudekorowania skweru portretami Stalina i innych wielkich postaci \nkomunistycznych oraz sprowadzenia orkiestry stra\u017cy po\u017carnej. Zamiast \nzwyci\u0119skiej Armii Czerwonej przyby\u0142 jednak poci\u0105g za\u0142adowany polskimi \nwojskami, kt\u00f3re najwyra\u017aniej nie s\u0142ysza\u0142y o porozumieniu \nRibbentrop-Mo\u0142otow. Nowo uformowana milicja entuzjastycznie zabra\u0142a si\u0119 \ndo chwytania; podj\u0119\u0142a dzia\u0142ania dla schwytania oddzia\u0142\u00f3w polskich do \nniewoli. W ca\u0142ym mie\u015bcie dosz\u0142o do strzelaniny i generalnego chaosu \n(por. relacje na ten temat w ksi\u0105\u017cce Gershona Zika: Rozyszcze My Old \nHome, Tel Aviv 1976, s. 27).<\/p>\n\n\n\n

Wed\u0142ug relacji \u017cydowskiej autorki \nBryny Bar Oni, \u017cydowscy komuni\u015bci przej\u0119li si\u0142a kontrole nad Byteniem, \nma\u0142ym miastem na p\u00f3\u0142noc od Baranowicz. Bryna Bar Oni opisywa\u0142a, jak \nmiejscowy \u017byd Moshe Witkow uzyska\u0142 potwierdzenie informacji o zbli\u017caniu \nsi\u0119 Sowiet\u00f3w do Bytenia. Wkr\u00f3tce potem miejscowi komuni\u015bci zwr\u00f3cili si\u0119 \ndo magazyniera Dodla Abramowicza, aby przekaza\u0142 im czerwone sukno ze \nswego magazynu na flagi. Utworzono komitety do powitania rosyjskiej \narmii. Dosz\u0142o do malej manifestacji na ulicy, w czasie kt\u00f3rej krzyczano:\n Pogrzebiemy polski faszyzm, kt\u00f3ry brutalnie ujarzmi\u0142 naszych braci \n(por. Bryna Bar Oni: The Vapor, Chicago 1976, s. 22). \u017bydowscy komuni\u015bci\n odebrali polskiej policji karabiny i sami przej\u0119li kontrole nad \nByteniem. W pewnym momencie dosz\u0142o do strzelaniny, gdy wysoki ranga \npolski oficer i jego szofer natkn\u0119li si\u0119 na barykad\u0119 wzniesiona na \ndrodze przez miejscowych komunist\u00f3w. Oficera ci\u0119\u017cko zraniono, ale jego \nszofer zdo\u0142a\u0142 zbiec i \u015bci\u0105gn\u0105\u0107 polska pomoc zbrojna ze Slonimia. \n\u017bydowscy komuni\u015bci natychmiast jednak zbiegli do lasu, a po trzech \ndniach doczekali si\u0119 przyjazdu pierwszych sowieckich czo\u0142g\u00f3w (por. \ntam\u017ce, s. 23).<\/p>\n\n\n\n

Przewodnicy dla czerwonych naje\u017ad\u017ac\u00f3w<\/strong><\/p>\n\n\n\n

Zbolszewizowani\n \u017bydzi dopuszczali si\u0119 tez innych form otwartej zdrady Polski w \ninteresie sowieckiego naje\u017ad\u017acy. Byli przewodnikami dla najbardziej \nwysuni\u0119tych w ataku na polskie ziemie sowieckich jednostek pancernych, \nspe\u0142niali ro\u017cnego typu funkcje wywiadowcze dla wojsk czerwonego \nagresora. Prof. Ryszard Szaw\u0142owski pisa\u0142 w latach 80. w ksi\u0105\u017cce wydanej \npod pseudonimem – jako Karol Liszewski, i\u017c: O obronie stra\u017cnicy KOP w \nDzi\u015bnie, kt\u00f3ra Sowieci zaatakowali ok. 3.00 17.9., przeprawiwszy si\u0119 \nprzez D\u017awin\u0119, mamy tez relacje z drugiej r\u0119ki zamieszka\u0142ego w\u00f3wczas w \npobli\u017cu tego miasteczka Henryka Radziszewskiego, obecnie osiad\u0142ego w \nKanadzie. Okazuje si\u0119, ze Sowiet\u00f3w prowadzi\u0142 jako przewodnik niejaki \nSzulman, m\u0142ody \u017byd, syn w\u0142a\u015bciciela du\u017cego sklepu b\u0142awatnego w mie\u015bcie, \nmaturzysta miejscowego gimnazjum, student USB w Wilnie, przed wojna ju\u017c \nskazany za dzia\u0142alno\u015b\u0107 komunistyczna (potem ludno\u015b\u0107 polska bojkotowa\u0142a \nten sklep) (por. K. Szewski (R. Szaw\u0142owski): Wojna polsko-sowiecka 1939 \nr., Londyn 1988, s. 36).<\/p>\n\n\n\n

<\/p>\n\n\n\n

<\/figure>\n\n\n\n

dzieci polskie przed wyw\u00f3zk\u0105 na Sybir <\/em><\/p>\n\n\n\n

Rozbrajanie polskich \u017co\u0142nierzy<\/strong><\/p>\n\n\n\n

Z\n wielu miejscowo\u015bci na Kresach zachowa\u0142y si\u0119 relacje o rozbrajaniu \npolskich \u017co\u0142nierzy przez zbolszewizowanych \u017byd\u00f3w. Oto jedna z nich. \nKsi\u0105dz Czes\u0142aw Stanis\u0142aw Bartnik opisywa\u0142 w swych zapiskach \nautobiograficznych: W Szczebrzeszynie i okolicach ujawnili si\u0119 \nkomuni\u015bci, prawie wy\u0142\u0105cznie m\u0142odzi \u017bydzi. Za\u0142o\u017cyli czerwone opaski, \nzacz\u0119li sprawowa\u0107 “w\u0142adz\u0119”, za\u0142o\u017cyli “milicj\u0119 ludow\u0105”, a przede \nwszystkim zacz\u0119li rozbraja\u0107 pojedynczych \u017co\u0142nierzy polskich, obrabowywa\u0107\n ich, \u015bci\u0105ga\u0107 z nich mundury, strzela\u0107 do oficer\u00f3w jako “bur\u017cuj\u00f3w”. \nPopieraj\u0105c Rosje sowiecka, a Polsce przepowiadaj\u0105c zemst\u0119 i \u015bmier\u0107. \nRaduj\u0105 si\u0119 z upadku Polski. Zmobilizowani do wojska polskiego w \nwi\u0119kszo\u015bci zdezerterowali zaraz po rozpocz\u0119ciu wojny. Na mie\u015bcie \nporozwieszali czerwone sztandary, nawet na dzwonnicy ko\u015bcielnej, \nniedaleko rynku (por. ks. C.S. Bratnik: Mistyka wsi. Z autobiografii \nm\u0142odo\u015bci 1929-1956, Warszawa 1998, s. 128).<\/p>\n\n\n\n

Profesor Ryszard \nSzaw\u0142owski pisa\u0142, i\u017c \u017bydzi w Kolomyi pomogli za\u0142ogom trzech czo\u0142g\u00f3w \nsowieckich rozbroi\u0107 tamtejsza kompanie Policji Pa\u0144stwowej i Stra\u017cy \nGranicznej w dniu 19 wrze\u015bnia 1939 roku (wg R. Szaw\u0142owski: op.cit., t. \n1, s. 301).<\/p>\n\n\n\n

Profesor Szaw\u0142owski pisa\u0142 r\u00f3wnie\u017c o zdradzieckiej \nantypolskiej postawie niekt\u00f3rych \u017byd\u00f3w i Ukrai\u0144c\u00f3w z Tyszowca. \nPoinformowali oni dow\u00f3dztwo wkraczaj\u0105cych do Tyszowca (24 wrze\u015bnia 1939)\n wojsk sowieckich o znajduj\u0105cym si\u0119 w lesie wojsku polskim (por. R. \nSzaw\u0142owski: op.cit., t. 1, s. 229).<\/p>\n\n\n\n

\u017bydowscy milicjanci pomagali \nna przer\u00f3\u017cne sposoby sowieckim naje\u017ad\u017acom w pacyfikowaniu napadni\u0119tych \npolskich Kres\u00f3w. Miedzy innymi poprzez pilnowanie i eskortowanie \nwzi\u0119tych do niewoli przez Sowiet\u00f3w polskich \u017co\u0142nierzy.<\/p>\n\n\n\n

K.T. \nCelny, m\u0142ody Polak, kt\u00f3ry towarzyszy\u0142 swemu ojcu, majorowi rezerw, \nkorpusu medycznego wojska polskiego, zapisa\u0142 we wspomnieniach z tamtych \ndni: W miastach byli\u015bmy ostrzeliwani przez \u017cydowsk\u0105 milicje, uzbrojona w\n kradzione polskie karabiny wojskowe i nosz\u0105c\u0105 czerwone opaski na \nramieniu. Jak zbli\u017cyli\u015bmy si\u0119 do przedmie\u015b\u0107 Lwowa, to trafili\u015bmy na \ntragikomiczny spektakl: Na lace, obok g\u0142\u00f3wnej drogi oko\u0142o 10 \u017cydowskich \nmilicjant\u00f3w pilnowa\u0142o sporych rozmiar\u00f3w szwadronu jednego z elitarnych \npu\u0142k\u00f3w polskiej kawalerii. Sowieckie si\u0142y pancerne rozbroi\u0142y polski i \npu\u0142k i powierzy\u0142y swym nowym sojusznikom zadanie pilnowania Polak\u00f3w. \nPami\u0119tam uczucie b\u00f3lu i odrazy z powodu tak zdradzieckiego zachowania \nsi\u0119 tych, kt\u00f3rzy byli polskimi obywatelami (cyt. za R.C. Lukas: Out of \nInferno: Poles Remeber the Holocaust, Lexington, The University Press of\n Kentucky, 1989, s. 39-40). Wspominaj\u0105cy te wydarzenia K.T. Celny by\u0142 \npolskim in\u017cynierem, odznaczonym w 1973 roku Orderem Imperium \nBrytyjskiego za zas\u0142ugi dla brytyjskiego przemys\u0142u samochodowego.<\/p>\n\n\n\n

O tym te\u017c si\u0119 nic nie m\u00f3wi, wi\u0119c trzeba pisa\u0107. Pisa\u0107 prawd\u0119. Bo tylko prawda nas wyzwoli. <\/strong><\/p>\n\n\n\n

bibliografia:<\/p>\n\n\n\n

Prof. Jerzy Robert Nowak “Przemilczane zbrodnie”<\/p>\n\n\n\n

Przypisy:<\/p>\n\n\n\n

1. Cyt. za K. Kersten, Warszawa 1992, s. 32-33.
2. Por. J.T. Gross, Princeton 1988, s. 229.
3. Por. N. Davics, Oxford 1983, t.2, s. 451.
4. M. Iwan\u00f3w, Warszawa 1991,.s. 8 i 377.
5. Por. o. L.Z. Kr\u00f3likowski, Londyn 1960, s. 21.
6. Por. Z. S. Brzozowski, Wydawnictwo Grup Oporu “Solidarni”, Warszawa 1989, s. 55-56.
7. Por. R.C. Lukas, Kielce 1995, s. 216.
8. Por. szerzej tekst listu L. Hirszfelda w ksi\u0105\u017cce B. Fija\u0142kowskiej, Olsztyn 1995, s. 129.
9. Por. J. Siemie\u0144ski, i Stanis\u0142awowa 1939-1944, opra\u0107. A. Dobro\u0144ski, Bia\u0142ystok 1992, s. 41
10. Cyt. R.C. Lukas, op.cit., s. 216.\n\n<\/p>\n\n\n\n

<\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"

Zdrada Sojusznik\u00f3w i cios w plecy.. Zapraszaj\u0105c w sierpniu 1939 r. ministra III Rzeszy von Ribbentropa do Moskwy, Stalin mia\u0142 na celu rozp\u0119tanie wojny przeciwko Polsce. Po kl\u0119sce Armii Czerwonej w wojnie z niepodleg\u0142\u0105 Polsk\u0105 w 1920 r. nasz kraj [\u2026]<\/span><\/p>\n","protected":false},"author":2,"featured_media":5952,"comment_status":"closed","ping_status":"closed","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"footnotes":""},"categories":[34],"tags":[],"yoast_head":"\n